Wstęp do Reinkarnacji

sosnowiczanin w prosty i klarowny sposób napisane

na pytania dotyczące karmy tej jak była i jaka pozostaje w zasadzie odpowiada Dźjotisza - astrologia wedyjska
jest ona o tyle ciekawa że nie stanowi sama w sobie całości lecz jest fragmentem Wedy

Hindusi połączyli całe życie w jeden system społeczno - religijny. Weda , prastara nauka indyjska, zajmuje się nie tylko sprawami duchowymi ale również medycyną, polityką, techniką, kulturą i astrologią. Nauki tam zapisane mają tradycję historyczną ponad 5-6 tysięcy

mi tez podoba się ta księga, jest bardzo ładnie wydana w polszcze, lubię ksiązki gdzie są ładne obrazki hehe.

pytanie brzmi, co robi astrologia kiedy magus zmienia swoja strukturę energetyczną.
gwiazdy już nie opisują jego losów ...
(zwłaszcza taki magus który stwierdził że jego przeznaczenie jest średnio fajne i je zmienia ;<img src=

" border="0" />

Gość

Postaram sie w tym poscie zakończyć wstęp do reinkarnacji.Odpowiem w tym poscie na 2 pytania dlaczego reinkarnujemy i jak przerwac reinkarnacje?Dlaczego reinkarnujemy?jest kilka powodów wymienie je a pózniej omówie,po pierwsze reinkarnujemy poniewaz w momencie " śmierci " posiadamy w umyśle pragnienia materialne a po drugie dlatego ze posiadamy karme którą musimy odebrac zarówno złą jak i dobrą.Pragnienia materialne powodują w pewnym sensie kim sie urodzimy (choc w pewnym sensie ma na to wpływ karma) to znaczy w jakim gatunku bedzie on dostosowany swoimi zmysłami do naszych specyficznych pragnien zadowalania zmysłów.Karma powoduje warunki w jakich sie urodzimy to znaczy czy bedziemy cierpieli czy otrzymywali wiele dobrych rzeczy w zyciu (jesli mamy bardzo duzo dobrej karmy mozemy sie odrodzic w wyzszych gatunkach niz człowiek które zamieszkuja wyzsze systemy planetarne zycie tam jest naprzykład pozbawione zupełnie cierpienia,starośći,chorób ale w momencie gdy dobra karma sie wyczerpie znowu reinkarnujemy jako ludzie).Dopoki posiadamy pragnienia materialne w momencie opuszczania swojego ciała oraz posiadamy karme dobrą jak i zła musimy reinkarnowac!!!!
Co zrobic aby przestac reinkarnowac??? jest to proste pytanie a zarazem trudne i skomplikowane.Nalezy swoje zycie poswiecic miłosnej słuzbie dla Boga dzieki temu działamy na płaszczyznie transcendentalnej wiec nie robimy karmy a takze w momencie opuszczania ciała nasz umysł skupiony jest na Bogu wiec nie posiadamy pragnien materialnych pragniemy poprostu zadowalac Boga i sprawiac mu przyjemnosc.Co dalej jak przestaniemy reinkarnowac???? opuszczamy ciało zostawiajac wraz z nim nasz umysł(subtelne ciało materiale) i wznosimy sie do królestwa Boga i zyjemy z nim szczesliwi w jego królestwie z dala od starosci,chorób i śmierci. To generalnie koniec wstępu do reinkarnacji nie wszyscy sie muszą zgadzać z tym co napisałem ale prosze uszanujcie to co napisałem i nie wypisujcie głupot wiedzy tej nie wyssałem z palca nie są to także moje przemyslenia przekazałem wam ją na podstawie wed oraz nauk mistrzów duchowych jesli macie jakies pytania chetnie odpowiem w miare jak bede miał czas napisze posty o medytacji,czym jest Joga,o systemie kastowym,czym rózni sie religia od wiary i mam nadzieje ze jeszcze wiele innych.Zauwazyłem jedno ze mimo ze czesc ludzi którzy pisza na tym forum uwaza sie za specjalistów w pewnych dziedzinach(choc nie twierze ze tak nie jest) to wysmiewaja sie z innych a o ile mi wiadomo cecho ludzi mądrych i uczonych powinna być skromność i szacunek dla innych którzy poszukują wiedzy (kazdy kiedys zaczyna) piszę tu bardzo ogólnie nie mam na mysli konkretnych osób nie pragne nikogo obrazic tylko pragne aby to forum spełniało swój cel to znaczy słuzyło do wymiany wiedzy oraz słuzyło do jej poszerzania,i jeszcze jedno sporo osób na forum jest specjalistami z wielu dziedzi (podobno choc wierze ze tak jest) wiec czenmu nie podzielicie sie swoimi doswiadczeniami na forum???wielu nowych początkujacych moze unikneło by waszych błedów trzeba sobie pomagac w koncu nikt wszystkiego nie wie
Pozdrawiam zachecam do czytania i dyskusji

Gość

widze ze wywiązała sie mała dyskusja o astrologii dołacze sie do niej jesli mozna macie racje karma zapisana jest w gwiazdach w momencie naszego urodzenia rodzimy sie z pewnym " przeznaczenie " ale to tylko pewien schemat którym mozemy podązac choc nie musimy.Są ludzie nastawieni materialnie którzy nie posiadaja zadnych głebszych przemyslen nie rozwijaja sie duchowo i oni właśnie zyja scisle według nakreślonego schematu " przeznaczenia " i jest druga grupa która " poszukuje " rozwija sie duchowo poprzez joge,medytacje czy inne rzeczy i ta grupa zmienia swoje przeznaczenie a nawet czysci swoja karme lub łagodzi jej skutki

astrologia wedyjska potrafi pomóc losowi najprościej mówiąc są różne remedia.
remedia mogą być rózne - od mantr, wielbienia bóstwa (jest to np poznawanie jego histrii) przez posty, może być noszenie specjalnie robionych jantr lub kawaczy
każde z remeduim jest dobierane indywidualnie czesto wykonać je można tylko w ściśle okreśonym czasie
dla ludzi tam mieszkających jest to oczywiste bo stanowi integralną cześć ich życia astrologowie ciesza sie tam uznaniem i sa tam postrzegani jak w chinach mistrzowie feng shui

Gość

algiz4 podpisuje sie pod tym co napisałes w 100% znasz sie moze na medycynie ajurwedyjskiej a moze znasz jakiegos lekarza???chciałbym ją poznac i sie jej nauczyc ogólna wiedze na ten temat mam
Pozdrawiam

tomku a jak widzisz sprawę łagodzenia karmy ?

sa systemy które cos takiego proponują, równiez w reiki są takie sztuczki....
jeśli karma to przyczyna i skutek, to na jakiej zasadzie działalo by takie złagodzenie !?

(pomijajac oczywiscie sprawę że jesli dobrej karmy zebraliśmy okolo szklanki,
to złej koło wiadra, zajmowanie sie tym na powaznie jest mało rozsądne)

Gość

jednym ze sposobów jakie znam to mantry czyli intonowanie imion Boga lub jego gloryfikacje wedy mówia ze powtarzanie imion Boga nawet nie skupiając sie na nich nawet wymawiając je przez przypadek oczyszcza karme danej osoby i wszystkich zywych istot które słyszą ten dzwiek a jednoczesnie oczyszcza nasze zmysły ze zaczynamy widziec swiat i siebie w innym swietle ale to dosc trudny temat bardzo wazna jest tu szczerosc nie moze to byc na zasadzie teraz troche pomantruje sie oczyszcze a pozniej znowu troche pogrzesze i znowu sie oczyszcze zadaniem mantry jest wznoszenie twojej swiadomosci do Boga a oczyszczanie Karmy to efekt uboczny

tomek piszesz o mantrach one sa bardzo skuteczne tylko jest pytanie do kogo sie zwracać ? jak sie nie wie co sie nawywijało i mantry sa nieco czasochłonne, dlatego mi bardziej odpowiadaja właśnie jantry i kawacza - najprościej mówiąc talizmany wyobrażającego bóstwo dzieki nim jest sie pod jego opieką

Gość

algiz4 rozumiem ze przed zrobieniem jantry czy kawacza idziesz do astrologa który mówi ci co masz nie tak z karmą i wtedy wiesz jakiego talizmanu trzeba uzyc nie neguje tego to moze byc skuteczne.Apropo mantr nie do końca chyba zrozumiałes co napisałem . Po pierwsze mantry działają nawet na osoby nieswiadome ich mocy mogą być wypowiadane nawet w sposób przypadkowy (jest taka fajna historia w Srimad Bhagavatam kiedy to jeden z wielbicieli spotyka wielkiego grzesznika tak wielkiego ze zadne z imion Boga nawet prez usta by mu nie przeszło wiec mówi do niego powtarzaj przez cały czas sło MARA MARA MARA a tak naprawde z połaczenia tych sylab wyszło słowo RAMA (imie jednej z inkarnacji BOGA) powtarzając to słowo ten grzesznik stopniowo stał sie lepszym człowiekiem przestał grzeszyc az w koncu został wielbicielem) nastepna rzecz o której pisałem w poprzednim poscie to to ze poprzez mantrowanie czyscimy swoją karme nie dodałem za co przepraszam ze i dobrą i złą nie ma ty mozliwoosci wyboru ze czyscimy akurat tenuczynek a nie inny w tym przypadku twoje jantry maja przewage o ile wiesz konkretnie co chcesz wyczyscic.I na koniec powtarzam jeszcze raz celem jedynym celem mantr jest stopniowe oczyszczenie naszej swiadomosci i wzniesienie jej na wyzszy poziom w strone BOGA a nie czyszczenie naszej karmy ludzie którzy intonuja mantry aby oczyscic karme POPEŁNIAJĄ WIELKI GRZECH (oczywiscie mam na mysli mantry które są imionami Boga istnieje jeszcze wiele innych mantr naprzykład kiedys pojazdy były poruszane poprzez wypowiadane mantr,Bramini intonowali mantre i potrafili stworzyc Brahmastre która ciskali w kogos z siłą bomby atomowej ale ja cały czas pisze tu tylko i wyłacznie o mantrach zawierajączych imiona Boga)

Gość

Rozwinę teraz troszkę dość kontrowersyjny temat czyli czy organizmy zywe mają dusze, nie wszyscy sie z tym zgadzają (nie muszą to ich zdanie) jak pisałem już wcześniej istoty zywe rozni to od martwych ze mają świadomosc,rozmnazają sie,śpia,wydalają efekty przemiany materii kazdy organizm który spełnia te kryteria jest istotą zywa druga rzecz która rózni istoty zywe od martwych jest w nich obecnosc duszy bo gdy jej nie ma ciało jest martwe.wszystkie organizmy zywe oprócz ludzi tylko odbierają swoją karme nie mają takiej swiadomosci jak człowiek który potrafi rozroznic co dobre co złe.Zwierzęta rodzą sie ze scisle ustalony,m czasem pobytu w danym ciele a nastepnie po " śmierci " odradzają sie w wyzszym gatunku a nastepnie jeszcze wyzszym az urodza sie jako człowiek. Jak pisałem wczesniej nie tworza karmy naprzykład pies który kogos zagryzie nie stworzy sobie złej karmy natomiast człowiek który zabije tak.Dlaczego nie wskazane jest zabijanie zwierzat ??? poniewaz jak pisałem dusza która odradza sie załuzmy w ciele swini ma okreslone ze naprzykład ma w nim przebywac 2 lata i 10 dni jesli zabijemy swinie która ma 2 lata zostaje jej nadal 10dni wiec dusza musi znów reinkarnowac do ciała swini zeby w nim pozyc 10 dni opóscic je i odrodzic sie w ciele wyzszej istoty niz swina wiec sumując to zabijając zywe stworzenie opozniaqmy jego wznoszenie sie wreinkarnacji do wyzszych ciał narazie to tyle czekam na pytania
Pozdrawiam

A z kąd niby ktoś ma wiedzieć ile jest przeznaczone żyć takiemu kurczakowi ??
A jeżeli ma pisane żyć jako kurczak 120 lat ?? Bo jako człowiek był imbecylem i reinkarnował do kurczaka. Przecież kurczaki nie dożywają 10 lat.
A może żywotność takiego stwożenia jest ograniczana właśnie poprzez jego zabicie ??

Na jakiej podstawie stwierdzić, czy pies posiada świadomość tego co jest dobre, a co złe ?? Skoro nawet człowiek, to różnie rozumie.

Interesuje mnie dlaczego zwierze np zabijająć nie tworzy złej karmy ?
z tego wynika że zwierzentą wolno wszystko i tak w końcu dojdą do "formy"
człowieka.

Bo zwierzęta nie znają i nie rozumieją pojęć abstrakcyjnych.

Gość

Tak rozumując w ten sposób masz zupełną racje,ale nie do końca postaram sie to wytłumaczyć.Jak pisałem zwierze nie ma takiej swiadomosci jak człowiek wiec nie potrafi dokonac wyboru wiec na logike jak moze ponosic odpowiedzialnosc za swoje czyny skoro nie rozróznia dobra od zła??? ale nie to jest najwazniejsze jak pisałem zwierze odbiera tylko karme którą kiedys nagromadziło wytłumacze wiec na przykładzie jest to zwiazek karmiczny musi znalezc sie " ktos " kto ma karme ze ma cos zrobic oraz " ktos " któremu ma byc zrobione (ma taka karme) jest to trudne i skomplikowane trudno to ogarnąć.Podam znowu przykład z psem moze " dusza " w ciele psa miała karme ze musi zagryzc i spotyka "dusze" w ciele człowieka która miała karme ze ma zostac zagryziona i jedna i druga odbiera karme poniewaz i jednej i drugiej było to przeznaczone ani jedna ani druga nie miała wyboru.Inny przykład apropo zwierzat i znowu na przykładzie psa (lubie psy i dlatego) jeden pies trafia do rodziny w której jest bity,głodzony itp... a drugi do rodziny gdzie czasem ma lepiej niz niektórzy ludzie jedzenia pod dostatkiem zima wychodzi w ubranku dbaja o niego itp... dlaczego tak jest???? poniewaz jedna z tych dusz ma bardzo zła karme i teraz ją odbiera a druga bardzo dobra.jak masz jeszcze pytania pytaj chetnie odpowiem o ile bede potrafił