Forum Tiamet Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Blizny Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Bezimienna
Użytkownik



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:20, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

"jeśli niespróbowałaś tego zmienić"

Próbowałam... Było kilka (kilkanaście?) dni, w których byłam na prawdę szczęśliwa, optymistycznie nastawiona do żyica, chciałam kontaktu z ludźmi... Ale wystarczył jeden, kolejny dzień w szkole, by ten cały optymizm prysł... Znowu byłam zdołowana. Próbowałam wiele razy, ale ludzie nie pozwalali mi się zmienić, cieszyć się... No a czy można się cieszyć w samotności? Czy można być szczęśliwym, gdy inni Cię gnębią i robią wszystko, żebyś szczęsliwy nie był? Gdy albo Cię ignorują, albo jadą po Tobie?... Już więcej nie mam zamiaru zbliżać się do ludzi, zostawie to tak, jak jest... Nie chcę znowu się zawieść, chcę pozostać niewidzialna, a że w ostatnim czasie nawet mi się to udaje... to tym lepiej...

"Mam nadzieje ze nie wyślesz następnego posta w stylu <<mam za dużo negatywnej energi'>>"

Nie napisze tak...

"tylko coś w stylu <<zrobie wszystko co w mej mocy>>"

...ale tak też nie...

"Ja chcem ci pomóc więc prosze przyjmij tą pomoc"

Daruj sobie, już wielu próbowało.

"moga spowodować że przybędzie Ci blizn"

Ehhh... i tak przybywa.... ; (


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ja
Użytkownik



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:28, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

A więc tylko jeszcze powiem jedno, nie wszyscy ludzie są tacy jakich do tej pory spotkałaś jest wiele dobrych osób na tym świecie. Niebęde jednak cię zmuszał do tego żebyś się zmieniła, to musi wypłynąć z ciebie, a kiedy się już tak stanie jestem pewny że uda ci się znaleść swoje miejsce na tym świecie pośród innych ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bezimienna
Użytkownik



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:29, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

,,nie wszyscy ludzie są tacy jakich do tej pory spotkałaś jest wiele dobrych osób na tym świecie"

Ta... Szkoda tylko, że takich "dobrych" osób nie ma w mojej okolicy i takie "dobre" osoby znam jedynie przez GG...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kowal1989
Gość





PostWysłany: Czw 18:38, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

Wcale nie musi szukać swojego miejsca, może jest samotnikiem. Nie wszyscy ludzie mają instynkt stadny. Ja również stronie od ludzi.
ja
Użytkownik



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:49, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

Ja też kiedyś myślałem ze jestem samotnikiem, lecz teraz wiem ze się myliłem (byłem po obu stronach i wiem ze po tej jest lepiej). Człowiek nie jest samotną wyspą i niepowinien się starać się nią zostać, ale to już historia na inny topic.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 19:00, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

Bezimienna napisał:
Już więcej nie mam zamiaru zbliżać się do ludzi, zostawie to tak, jak jest... Nie chcę znowu się zawieść, chcę pozostać niewidzialna, a że w ostatnim czasie nawet mi się to udaje... to tym lepiej...(


Nikomu na siłę się nie pomaga. Życze ci tylko abyś się z tym dobrze w takim razie czuła.


Koniec teraz wądku o tym czy można być szczęśliwym.
To jest topic o bliznach i o tym powinno tutaj być pisane.
Dalszy ciąg tej dyskusjii o ile ktoś widzi sens dalszego jej ciągnięcia prosze prowadzić w innym odpowiednim do tego topicu.

Zamierzasz wogóle próbować coś robić z tymi bliznami Wilczyco ??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bezimienna
Użytkownik



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:35, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

"Zamierzasz wogóle próbować coś robić z tymi bliznami Wilczyco ??"

Ehhh.... Nie wiem... Ostatnio jestem w stanie kompletnego i całkowitego załamania, nic mi się nie chce... Nic mnie nie cieszy... Nawet śpiew i Parkour nie sprawiają mi radości...
Może kiedyś coś z tym zrobie (o ile dożyje do tego czasu) ale na razie, zostawie to tak, jak jest... Za jakiś tydzień, czy dwa, postaram się zmobilizować (no tak, jasssne... tak jak ze wszystkim [chyba mam rozdwojenie jaźni, gadam sama ze sobą i to w dodatku w postach...])...

Na razie przygotowuje się do czegoś innego i... nie wiem czy będę jeszcze pisać na tym forum...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
VoldoDratunn
Słuchacz



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:59, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Tak się składa, że wyciąg z Aloesu jest doskonały na blizny.
Żel dostępny w aptekach jest dość drogi, bo kosztuje aż 50-100 zł za tubkę. Działa jednak doskonale.

Magicznie? Raczej nie. Może podczas gojenia się, lecz gdy blizna się już wytworzy całkowicie, to szanse są marne.

Współczuję kobietom ich podejścia do blizn. Mi się one podobają u płci przeciwnej...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bezimienna
Użytkownik



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:03, 14 Maj 2006 Powrót do góry

"Mi się one podobają u płci przeciwnej..."

Szczególnie gdy zajmują całe podudzie, nie? Ślicznie wygląda taka wielka blizna po przeszczepie... Poprostu cudownie. : ) Kocham na nią patrzeć... ^^
(ironia)

Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
VoldoDratunn
Słuchacz



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:52, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Voldo ma średnio blizn do pochwały... no 3 się znajdą.

1- Na przedramieniu po cięciu możem (dres mnie chciał ubić i się zasłoniłem)
2- Na stopie, zrobiona gdy rąbałem drewno i się siekierka lekko musnęła o stopę Very Happy
3) Drugie przedramię - na zjeździe bractwe rycerskich, pewien debil wystrzelił do mnie z łuku którtkiego. - 2 szwy, ale rana głęboka.

Każda blizna mówi coś o człowieku i choćby była na twarzy (prócz poparzeń) nadaje posiadaczowi odpowiednie cech w oczach ogółu.

Rytuały, czary itp. nie mogą tutaj wiele zdziałać, lecz zawsze warto spróbować. Laserowa korekta jest droga, lecz gwarantuje efekt co jest ważne dla zakompleksionych osób.
Zmiany które są możliwe dzieki ciężkiej pracy zawsze wychodzą na dobre jeśli je dobrze wykorzystamy. Zarabianie pieniędzy na operację też wiele uczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 16:08, 14 Maj 2006 Powrót do góry

VoldoDratunn napisał:
Rytuały, czary itp. nie mogą tutaj wiele zdziałać, lecz zawsze warto spróbować. Laserowa korekta jest droga, lecz gwarantuje efekt co jest ważne dla zakompleksionych osób.
Zmiany które są możliwe dzieki ciężkiej pracy zawsze wychodzą na dobre jeśli je dobrze wykorzystamy. Zarabianie pieniędzy na operację też wiele uczy.


Ale jeśli się włoży odpowiednio dużo wysiłku w tą pracę nad własnym ciałem poprzez magię to efekty są świetne.

Swoimi bliznami mógłbym się pochwalić, ale za dużo miejsca by to zajęło (taka informacja chyba dość dużo mówi Mr. Green )

Ja uważam, że pozostałe na moim ciele blizny to w pewnym sensie zapis mojej historii. Nie o wszystkim z życia zawsze chce się pamiętać, ale też nie warto "zostawiać pustych kartek"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 18:05, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Możesz mi wierzyć. Wiem jak to jest leżeć w szpitalu, leżeć tam długo. Wiem również jak to jest leżeć długo i nie móc wstać. Długo to właśnie od miesiąca czasu w zwyż.

Tak przymus leżenia spowodowany jakimiś obrażeniami jest okropny i pozostawia pewne ślady.
Ja powinienem mieć chyba noge jeszcze raz łamaną, bo jest źle zrośnięta, ale nie zamierzam kolejnych kilku miesięcy w łużku spędzać i po raz wtóry uczyć się chodzenia. Blizna po otwarciu tego złamania jest mało zauważalna dzięki długaśnym i gęstym włosom. Ty również możesz zacząć chodować, choć przypuszczam, że nie masz takiego zamiaru.

Ja nie mam kompleksów Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bezimienna
Użytkownik



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:19, 14 Maj 2006 Powrót do góry

"Tak przymus leżenia spowodowany jakimiś obrażeniami jest okropny i pozostawia pewne ślady"

Dość spore tym bardziej, gdy było się wtedy małym dzieckiem... I nie tylko przymus leżenia, ale także ból... Prawie uzależnienie od morfiny... Widok kroplówki budzi we mnie obrzydzenie... :\

PS: I do tego świadomość, że gdyby lekarzowi chciało się przeprowadzić więcej operacji, to nie dość że mniej czasu spędziłabym w szpitalu, to jeszcze moja noga wyglądała by znacznie lepiej...

"Ty również możesz zacząć chodować, choć przypuszczam, że nie masz takiego zamiaru."

Chyba się nie rozumiemy... Tej blizny NIE DA się zakryć... Zniekształcenie skóry jest na tyle widoczne, że nawet gdy założe czarne podkolanka, to i tak widać że z moja nogą coś nie tak... Ta blizna jest duża... Widoczna... Nie da jej się zakryć włosami, czy pudrem... zresztą... na części tej blizny nawet włosy nie rosną... : p
Przez to musiałam zrezygnować z pływania, bo poprostu nie dało się wytrzymać tych docinek: "Ej, mała... a po co Ci ta opaska na noge?" itp. i tych durnowatych, ciekawskich spojrzeń... Nienawidze wakacji, gdy wszyscy chodza w spódniczkach, krótkich spodenkach, a ja muszę się męczyć w tych pieprzonych, długich dżinsach i jeszcze znosić śmiech innych... I gdzie tu jest tolerancja? I jak tu się nie dołować? Grrr...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Callista
Stara Wiedźma



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:30, 14 Maj 2006 Powrót do góry

a co do blizn hmmmm to dziwne, ale one mi się nie robią, mam ich mało...
ale blizna, to blizna, taki zapis w kalendażu przeszłości, naturalny tatuaż....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Callista dnia Nie 21:01, 14 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Bezimienna
Użytkownik



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:35, 14 Maj 2006 Powrót do góry

"naturalny tatułaż...."

Naturalny... Z pomocą lekarza, jakiś nożyc, jakiś skalpelów, szwów i tym podobnych... szpecący tatuaż...

"taki zapis w kalendażu przeszłości"

I co sobie przypominasz widząc blizne, z którą się urodziłaś? Swoje całe koszmarne życie? To wszystko co przez nią przeżyłaś?

Aj... znowu się nad soba użalam... powstrzymajcie mnie... : (


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)