VooDoo

Chciałem sie dowiedzieć czy ktoś z forum zajmuje sie VooDoo ja tylko wiem jak zrobić Czarną Macumbę, podzielcie sie informacjami jeżeli sie interesujecie

Gość

O VooDoo wiem tyle że jest mieszanką wierzeń afrykan tubylcó haiti i katolicyzmu. Duchy dzielom się na dobre i na złe(nie pamiętam nazwy ale jakaś była) Mag VooDoo może wezwać sobie na pomoc Zombi, który jest mu posłuszny i nic nie pamięta z życia poprzedniego, jest jeszcze laleczka VooDoo, też nie pamiętam nazwy Jest ona bardzo silną klątwom mogącą doprowadzić do śmierci(twoje lub twojego wroga) Sam proce jej robienia jest dość skąplikowany.

No przeciesz pisałem o laleczce VooDoo nazywa sie Czarna Macumba, a co do zombi to oni robią jakieś zabiegi i rutułał ale nie z każdego trupa da sie zrobić zombi, po 1 nie może być stary, po 2 nie może ciało być zniszczone, a i jeszcze nie może spotkać kogoś z rodziny bo sobie przypomni kim był ani własnego grobu i swoich dawnych przyjaciół też wogule nikogo kogo znał

Gość

[link widoczny dla zalogowanych] tu troche znajdziesz ale jest mała jak zrobić laleczke jest opisane

Znam tą stronke, ale mało jest napisane i wiem jak zrobić Wangę (laleczka VooDoo) i znam sie troche na VooDoo tylko chciałem sie dowiedzieć czy ktoś z forum też sie zajmuje.

Gość

To mnie możesz doliczyć. Znasz stronke gdzie więcej jest napisane??

Niestety ale nieznam, poszukaj jakiś książek na ten temat bo ja ci akurat nie porzycze

Gość

Sprawdze na CzaryMary znasz jeszcze jakieś księgarnie z książkami o tej tematyce. Chyba będe musiał zrobić wyprawe do Poznania

Innej księgarni internetowej o tej tematyce nieznam

Gość

Na CzaryMary jest troche, moge zostać w domu. Mam pytanku używałeś laleczki??
Jeśli tak to z jakim efektem

Podziele się moją nikłą wiedzą na temat tych praktyk. Kapłani voodoo podczas swojch rytów składają duchom ofiary od ofiar ze zwierząt po spożywanie wielkiej ilości alkoholu żeby duch zechciał opętać nasze ciało (dokładnie nie wiem po co ). Ryty są dzielone na dwie kategorie na obrzędy odprawiane ,,prawą ręką'' mające na celu pomóc komuś i ryty odprawiane ,,lewą ręką'' ( podział zostal wprowadzony przez mnie jako ciekawostka) Co do zombi to ja wiem jak można zrobić. Kapłan podaje ofierze małą dawke trucizny pozyskiwanej z pewnego rodzaju ryb tropikalnych. Trucizna działa w taki sposób ze człowiek jest całkowicie sparalizowany i wygląda jak trup. Rodzinka grzebie tą osobe. Po kilku godzinach przychodzi kapłan odkopuje ofiare (jego móżg jest już nieżle zniszczony ponieważ w grobie było za mało tlenu) podaje mu jeszcze jakiś narkotyk i już mamy ,,żywego trupa'' całkowicie bez osobowości którego podobno łatwo kontrolować.

Gość

Zniszczenie mózgu może doprowadzić do paraliżu lub spiączki

Zniszczenie jest podobno natyle małe ze człowiek może jeszcze funkcjonować, ale na tyle duże, że staje się łatwiejszy do kontrolowania.

Gość

Z zniszczonym mózgiem może być niebezpieczny nawet dla tego co go odkopał. Jeszcze jedno o zombi jest opisane że charakteryzuje się dużą siła. A taki bez telnu przez jakiś czas jest słaby

Możliwe że jest to związane z tymi narkotykami co podaje mu się po wygrzebaniu. Pamiętam kilka histori co to ludzie robią jak się naćpają.