"czarna msza", satanizm, szatan, itp...

Eva unit 01 napisał:

To odpowiednik katolickiej mszy, tylko ze na tej czci sie poprostu szatana

Ta...Tylko, że lwia część statanistów nie czci żadnego Szatana.

Nelchael napisał:

Ta...Tylko, że lwia część statanistów nie czci żadnego Szatana.

No cóż, kto powiedział, że czarna msza ma z satanizmem coś wspólnego.
To sataniści czczą Szatana ?? (Nie śmiać się)

longerman napisał:

To sataniści czczą Szatana ?? (Nie śmiać się)

Zawsze byłem przekonany ze tak, ale jesli ktos przedstawi mi dowosy na to ze nie, z chęcią przyznam sie do błędu Razz

longerman napisał:

Nelchael napisał:

Ta...Tylko, że lwia część statanistów nie czci żadnego Szatana.

No cóż, kto powiedział, że czarna msza ma z satanizmem coś wspólnego.
To sataniści czczą Szatana ?? (Nie śmiać się)

Pierwsze zdanie: masz w sumie rację.

Drugie: no cóz, ruch satanistyczny jest skrajnie rozbity i zdecantralizowany; każdy kto chce może się satanista mianować.

Część satanistów czci Szatana jako osobę, częśc jako symbol, inni kompletnie go odrzucają na rzecz innych postaci.

Cytat:

Zawsze byłem przekonany ze tak, ale jesli ktos przedstawi mi dowosy na to ze nie, z chęcią przyznam sie do błędu

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Cóż.... tyle ode mnie ;p

Więc przyzaję, ze miałem błędne przekonanie co do satanistów, choć nie do końca Razz

Eva unit 01 napisał:

Więc przyzaję, ze miałem błędne przekonanie co do satanistów, choć nie do końca Razz

Są sataniści i pseudosataniści, od tego zależy jaka osoba trafi na ściezkę satanizmu. Jedni są wyznawcami prawdziwej ideii satanizmu, a inni ją plugawią, ale we wszystkich ideologiach tak jest.

Zawsze się trafi jakaś "czarna owca", która psuje opinię innym. Satanizm zwykle jest oparty na nienawiści, a nie jak niektórzy twierdzą, że na miłości.

Vega napisał:

Satanizm zwykle jest oparty na nienawiści, a nie jak niektórzy twierdzą, że na miłości.

Nie jestem satanistą, ale cos tu kręcisz.

Vega napisał:

Satanizm zwykle jest oparty na nienawiści, a nie jak niektórzy twierdzą, że na miłości.

Uzasadnij.

Panowie, czyżby ktoś wątpił, że Szatan nie kieruje się miłością?

Cytat:

Panowie, czyżby ktoś wątpił, że Szatan nie kieruje się miłością?

(jak gdyby pań tu nie było... ;p)
Drogi Panie, po to podałam kilka postów wyżej te linki, zeby własnie przedstawić, ze satanizm, jako taki, sam w sobie, nie polega na czczeniu Szatana i że tak na prawdę Szatan nie ma zbyt wiele wspólnego z satanizmem... A Ty mi tutaj z takim tekstem wyskakujesz, no... ;p
(by było coś takiego jak PSEUDOsatanizm, wpier musiał być satanizm... a jedno z drugim nie ma za wiele wspólonego, prócz nazwy. ;p Dlatego też jednią są pseudo...)

Szatan, owszem, zły jest... ale w religi CHRZEŚCIJAŃSKIEJ. Nie można opierać się na tej religi, mówiąc o sataniźmie... Ja wiem, że Polska to kraj chrześcijański, stąd też duża częśc społeczeństwa najlepiej zna własnie tą religie, ale nie można opierać sie na niej mówiąc o wszelkich innych religiach. ;p Nie zabraniam porównywać, mówie o opieraniu się...

Nigdzie nie pisałem o czczeniu Szatana. Mówienie jednak, że sataniści nie mają zbyt wiele wspólnego z Szatanem to jak twierdzenie, że Żydzi nie mają
zbyt wiele wspólnego z Judaizmem.

Mówienie tutaj o Szatanie jest tak jakby wielką nieścisłością. Faktem jest występowanie szatana w sataniźmie, ale należy uwzględnić jeszcze to jaką tam odgrywa rolę i co się rozumie poprzez szatana, bo niestety nie boga ani demona pochodzącego z biblii. I w takim rozumieniu rzeczywiście niewiele satanizm ma współnego z Szatanem. (Celowo tutaj posałem "Sz" i "sz")

Longerman

Cytat:

Mówienie tutaj o Szatanie jest tak jakby wielką nieścisłością.

Szatan,szatan. Żadna różnica, skoro sataniści pomijają jego wszelkie aspekty poza nazwą dla pewnej dosyć mglistej symboliki postaw, to niby jaką rolę on tam odgrywa?
Chrześcijaństwo nie wymyśliło czarnej mszy, więc Ci którzy ją odprawiają są jak rozumiem pseudosatanistami, a Ci którzy reprezentują tylko satanistyczną postawę, to niby ortodoksi. Czym zatem Ci ostatni różnią się od wolnomyślicieli, bo nie łapię? Shocked

longerman napisał:

Vega napisał:

Satanizm zwykle jest oparty na nienawiści, a nie jak niektórzy twierdzą, że na miłości.

Uzasadnij.

Podam fragment ze strony satanistycznej;

Cytat:

Satanizm etymologiczny w swojej nienawiści do Boga staje się bardzo niebezpiecznym zjawiskiem ogólnospołecznym. Nienawiść owa (tzw. antyteizm) przyjmuje rożne formy. Od niegroźnych przekleństw rzucanych w stronę zakonników i instytucji Kościoła, poprzez rożnego rodzaju profanacje a skończywszy na rytualnych zabójstwach zwierząt lub co gorsza ludzi. Jedynym wytłumaczeniem dla takiego rodzaju satanizmu, jest myśl, ze zakłada on swoimi czynami, lepsze miejsce w piekle. Poprzez niszczenie cmentarzy, kościołów, poprzez odprawiane czarne msze lub rytuały z udziałem krwawych ofiar (co bardziej boli), zakłada łaski Księcia Piekieł.

W gruncie rzeczy zjawiska społeczne omawianego zakresu znane są współczesnej psychologii pod terminem kompleksu Herostratesa. Jest to rozpaczliwa wręcz próba wołania o pomoc, o docenienie i zauważenie. Wyznający go ludzie czują się niedocenieni, niezauważeni, a oddając się złu w chrześcijańskiej interpretacji, w swoim zagubieniu coraz bardziej się zagłębiają, mając nadzieję wybicia się na powierzchnię. W końcu stają się mordercami, samobójcami i ludźmi ściganymi przez prawo, gdyż chyba zawsze omawiane zagadnienie, wcześniej czy później, wejdzie w zakres regulacji prawa karnego. Fakt niespełnienia, niedoceniania pomimo oddania się Siłą Ciemności doprowadza do przerażającego i błędnego wniosku o braku wartości ludzkiego życia i kończy się zabójstwami i samobójstwami.

[link widoczny dla zalogowanych]