Autor |
Wiadomość |
Neptun
Gość
|
Wysłany:
Sob 14:56, 07 Paź 2006 |
|
Wszystkie sposoby działają,tylko Ty musisz znależć ten który odpowiada Tobie.Ja już dużo sposobów prubowałem,ale narazie żaden w pełnie nie wypalił.Wierzę że w końcu się uda.
|
|
|
|
|
|
|
Maryanna
Użytkownik
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc:)
|
Wysłany:
Pon 10:16, 09 Paź 2006 |
|
Może i jestem upierdliwa, ale czy niektórzy z Was nie umieją czytać lub pisać? to jest OOBE (out of body experience) a nie OBE czy OBBE i jeszcze inne wynalazki... Bo nazwa mówi sama za siebie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Irranus
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Za rogiem Czeluści
|
Wysłany:
Pon 20:16, 06 Lis 2006 |
|
Nie chcę zakładać nowego tematu więc pisze w tym-nie zjedźcie mnie, bo to nie zalicza się chyba do OOBE, o czym napisze. Jak zwykle, wczoraj w łóżku leżałem i wchodziłem w trans przed spaniem, nagle odczułem dziwne uczucie, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłem, ani przy OOBE, ani podczas tracenia świadomości. Po prostu w jednej sekundzie poczułem się jakby leżał na mnie jakiś ogromny ciężar. Nie jest to uczucie, które czasem zdarza się podczas medytacji bądź rozluźnianiu ciała, tylko jakieś dla mnie zupełnie "nowe". Z każdą chwilą ciężar zdawał się narastać i przygniatać moje ciało coraz bardziej, w pewnym momencie zacząłem mieć kłopoty z oddechem. Dziwne gdyż przyznam, że mimo iż było to uczucie przygniatania, było jednocześnie dość przyjemne, a problem z oddechem wydawał mi się nie przeszkadzać- poczułem się jakbym powoli przestał zwracać uwagę na wszystko inne i do końca poświęcił się uczuciu "zgniatania". Co o tym sądzicie? Może to jakaś nieznana przeze mnie metoda na osiągnięcie OOBE, bądź czegoś innego(?)? Spotkaliście się z czymś takim kiedykolwiek?Zaznaczam po raz kolejny, żeby nie było nieporozumień, to uczucie nie jest równoznaczne z uczuciem ciężkości, które jednak jest często spotykane, tylko dosłownie z czymś leżącym na mnie i zgniatającym mnie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maryanna
Użytkownik
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc:)
|
Wysłany:
Pon 21:42, 06 Lis 2006 |
|
nie mam pojęcia co to jest, ale tez teho doświadczyłam. Czyłam się jakby przygniatało mnie coś dość ciężkiego, ciepłego i miękkiego, a towarzyszyło temu uczucie odprężenia, wypoczęcia i zarazem senności. Może wiąże się ze zmęczeniem i dużym wysiłkiem fizycznym tego samego dnia, bo trochę drzewa porąbałam i ponosiłam... W każdym razie nie było źle
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
grabek
Gość
|
Wysłany:
Pon 15:22, 13 Lis 2006 |
|
Miałem też coś podobnego, ale to pomaga się rozluźnić. To uczucie pojawia się u mnie także kiedy dochodzi element spadania żeby wejść w oobe jakoś może w drugą stronę bo powinno być lżej ale jednak
|
|
|
|
|
bossik
Gość
|
Wysłany:
Pon 15:46, 25 Gru 2006 |
|
czy coś sie ze mną stało ? Kiedyś próbowałem wiele razy oobe wpadałem w transy itd. Już tego nierobie bo zabardzo sie styrałem i za każdym razem gdy chce zasnąć... już prawie zasypiam to mam w głowie takie jakby zejścia. niewiem jak to nazwać, takie coś jak bym spadał w dół.. ale nieśpie jeszcze ! niewiem jak to nazwać. ma ktoś z was taki przypadek ? i jeszcze wiele innych zjawisk w mojej głowie sie dzieje. (ps. Niećpam nic:P)
|
|
|
|
|
Eva unit 01
Słuchacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Czw 17:35, 01 Lut 2007 |
|
Ostatnio mam problem z wchodzenie w oobe. Jakoś nigdy nie pasjonowało mnie podróżowanie poza ciałe i wchodząc do oobe nie rbiłem tego. Wczoraj, gdy spróbowałem, okazało się że jestem w stanie wyjść z siebie, ale punkt widzenia pozostaje w ciele. Tzn, jak wstaje i ide prze siebie widze swoje plecy, bo patrze z pozycji w której medytowałem. Nie wiecie co z tym zrobic?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
longerman
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Czw 21:33, 08 Lut 2007 |
|
Kto z was lubi saunę ?? Ja uwielbiam.
Wspaniałe jest uczucie, gdy się położy, po wyjściu z pokoiku, w którym temperatura powietrza wynosi co najmniej 110C i zanużeniu w basenie z wodą o temperaturze nie większej niż 10C.
Właśnie wtedy polecam sprubować wyjść z ciała, gdyż przynajmniej w moim przypadku jest to niesamowicie łatwe.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Agalay
Słuchacz
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:29, 13 Cze 2007 |
|
hmmm, ciekawe, jednak ja ani razu nie miałem sposobności opuszczenia ciała
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nowicyjusz
Słuchacz
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dęblin
|
Wysłany:
Pią 14:05, 22 Cze 2007 |
|
Tak się zastanawiam, co by było, gdybym umarł podczas OOBE?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tom
Słuchacz
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 16:44, 22 Cze 2007 |
|
Nowicyjusz... a ja sie zastanawiam niby w jaki sposób
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nowicyjusz
Słuchacz
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dęblin
|
Wysłany:
Pią 18:30, 22 Cze 2007 |
|
Różne rzeczy chodzą po człowieku, np ktoś mógłby mnie zabić (podczas OOBE jestem raczej łatwym celem-nie ruszam się ani nic) . Jestem ciekaw co się stanie wtedy z mym ciałem astralnym, powróci czy zostanie na zawsze w innym wymiarze.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tom
Słuchacz
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:05, 22 Cze 2007 |
|
no tak, podczas OOBE mieli by Cie zabić a ciało astralne, hmm, a nie wiem, jeszcze mi sie to nie zdażyło ;] ale gdyby nie zabili Twojego ciała to chyba umrzeć nie da sie, jest ponoć "lina" którą jestes połączony z ciałem (oobe miałem 4razy i nigdy na to nie zwróciłem uwagu )
pozdro
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nowicyjusz
Słuchacz
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dęblin
|
Wysłany:
Pią 19:21, 22 Cze 2007 |
|
Ja OOBE jeszcze nie miałem, choć kilka(naście) razy byłem bardzo blisko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Evan
Moderator
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"
|
Wysłany:
Nie 19:19, 24 Cze 2007 |
|
Nowicyjusz napisał: |
Tak się zastanawiam, co by było, gdybym umarł podczas OOBE? |
bez wątpienia byłbyś - niespodzianka - martwy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|