Pochodzenie Mitologii

Callista napisał:

"masz zupełna racje ale co było początkiem tych mitologii śmiem twierdzic no podstawie wielu lat zdobywania wiedzy i przeczytaniu pewnie setek ksiązek ze wszystko miało swoj początek w pismach wedyjskich jak pewnie wiesz pisma wedyjskie są najstarszymi pismami religiinymi świata "

wybacz ale nigdy się z tym nie zgodzę....
to, że coś jest spisane jako pierwsze, nie świadczy o tym, ze było pierwsze, wcześniej były także przekazy ustne....

sosnowiczanin napisał:

nie bierzesz pod uwage ze wedy zostały podyktowane, co nie byłoby niczym dziwnym

Proszę o ciągnięcie tej rozmowy dalej tutaj.

"nie bierzesz pod uwage ze wedy zostały podyktowane, co nie byłoby niczym dziwnym "

biorę to pod uwagę i oczywistym wydaje mi się, że wcześniej były przekazywane z pokolenia na pokolenie ustnie, ale nie tylko one były tak przekazywane, nie tylko one krążyły ale też setki innych mitów, podań, wierzeń, tradycji itd. części z nich nigdy nie poznamy bo nigdy nawet nie zostały spisane, część jest fragmentaryczna, sporo zaczęto spisywać dopiero w czasach chrześcijańskich, przez mnichów którzy wszystko przekształcali....

nie mówię, że nie macie słuszności, uważam że z mitologią tak już jest, że nigdy nikt nie znajdzie niepodważalnych dowodów na takie teorie.... co nie oznacza oczywiście, że nie możemy prowadzić dyskusji na ten temat Wink

Edit:

pogrzebałam trochę - bo wstyd się przyznać ale o Wedach wiem niewiele, pokornie proszę o wybaczenie, życie jest długie i nudne więc kiedyś to nadrobię - i znalazłam informację że Wedy powstały ok. 1800 r. p.n.e, nie czepiajmy się szczegółów, bo to oczywiste, że część może powstała wcześniej, skończyli to spisywać dużo później itd. no i właśnie tutaj coś mi nie pasuje, bo jak możecie twierdzić, że one były źródłem innych mitologii, skoro ślady pierwotnych wierzeń, religii a co za tym idzie także fragmentarczycznych podań pochodzą już z paleolitu

to jest na tej zasdzie że pewne księgi uważają Om za prawdźwięk i dorabija ideologie, drudzi dorabija ideologie do A, etc

ja bym to olał, ale ja to wszystko olewam

Wydaje mi się, że mitologia powstała wtedy, kiedy pierwszy człowiek zdał sobie sprawę (nie za pomoca instynktu, zmysłów, lecz umysłem, można powiedziec że zaczą uzywać tej homosapiensowej inteligencji) ze zjawisk zachodzących w przyrodzie, takich jak np. śmierć. Coś co było żywe, było np niedźwiedziem nagle (albo prawie nagle) zamienia się w worek futra z koścmi i mięsem w środku... I co to wyjaśnia?

Że mitologia (= wierzenia) była zanim człowiek nawet pomyślał o piśnie...

My znamy tylko te mitologie, po których zachowały sie ślady materialne. Nie jest ważne, która była pierwsza, bo jej na pewno nie poznamy, ponieważ nie zostawiła żadnych śladów. Mitologie tłumaczyły ludziom takie zjawiska jak powstanie świata, śmierć ale też ogień, błyskawice itp.

Ciekawe jest jeszcze to, że na temat mitologii znawcy mają dwie teorie, dotyczące zbieżności i podobieństw w róznych motywach, sytuacjach itd.
Jedna - opiera się na założeniu, że wszystkie mitologie pochodzą z jednego praźródła, którego nie znamy (i to się raczej nie zmieni).
Druga - że każda mitologia ma własne korzenie, a zbieżności wynikają z podobnego sposobu myślenia ludzi w różnych miejscach, oraz pochodzących z różnych nacji.
Która teoria do was bardziej przemawia ?

Oczywiście wszystko raczej w teorii i z dużą dozą dystansu, bo poza kilkoma powszechniej znanymi mitologiami (grecka, rzymska, indyjska, egipska) resztę znamy szczątkowo, a większość danych to wiedza spisana w czasach już chrześcijańskich - więc niezbyt wiarygodna.

Do mnie chyba ta pierwsza, chociaż nie można wykluczyć, że przynajmniej 2 społeczności ludzkie rozwijały się w całkowitej izolacji geograficznej i każda z nich stworzyła swoją mitologię. Antropolodzy mówią (to też tylko jedna z teorii) jednak o wspólnych źródłach i późniejszym rozdzieleniu. Oczywiście są i inne teorie.

Mitologia to raczej "nauka" nie zaś same "wierzenia, opowiadania" itd.

Ps: [link widoczny dla zalogowanych]

usłyszałam kiedyś stwierdzenie, że mitologia to martwa religia i zgadzam się akurat z tym poglądem

Według mnie mitologia będzie istnieć zawsze. Wink

Ale w pewnym konteksćie czy punkicie widzenia zgodzę się z Tobą Callisto Wink

Chyba mnie pamiętasz. Very Happy

Congrave

Ps. Wróciłem ale nie wiem czy będę często. Wink

ja nie powiedziałam, że przestanie istnieć

aż tak słabej pamięci nie mam