Kontrola pogody i takie tam...

Jest kilka sposobów, pare bezpiecznych i pare niebezpiecznych. Metody iscie Chaockie sa raczej niebezpieczne, przynajmiej dla tych którzy maja rozwinieta wizualizacje i kontrole nad energia.
Sposob szamanski to dogadac sie z Sylfidami Smile

Tu bym się posprzeczał. Metody jak je nazwałeś iście chaockimi nie będą zbyt niebezpiecznymi. Samą wizualizacją nie sprowadzisz tornada czy deszczu meteorytów. Co do sposobu szamańskiego to nie jest takie proste i przedewszystkim radzę każdemu nowemu w tym temacie sobie to odpuścić..

Gość

Forneus napisał:

Każda czynnosc moze byc niebespieczna od prasowania po przywolywanie demonow; zadne odkrycie.

A tak na poważnie, czytałem na jednym z rosyjskich for parapsychologicznych, że naukowcy z Instytutu Ziemskiego Magnetyzmu i Fal Radiowych z Rosyjskiej Akademii Nauk robili w latach 60 XX wieku, w którymś z wołgogradzkich instytutów medycznych, doświadczenia z uzdolnionymi parapsychicznie dziećmi. W tym z jakimś chłopcem i dziewczynką, którzy podobno potrafili siłą umysłu wpływać w znacznym stopniu na pogodę. Później te badania ofc przejęło wojsko. Ostatnio myślałem o tych eksperymentach w kontekście (oczywiście czysto hipotetycznie, taka zabawa umysłowa - nie mam jeszcze paranoji Very Happy

) tajemniczej mgły na lotnisku w Smoleńsku.

Ja potrafie lekko kontrolować wiatr. Lubie takie lekkie podmuchy wiatru...