Eliksiry

Mieliście kiedyś przyjemność spotkać się z eliksirami?Sprawa wygląda według mnie tak : Coś tam energii się wrzuca w ten eliksir może, ale najważniejsza jest wiara, że to działa!Kumpel potrafi zrobić dla siebie (i dla mnie bo w to wierze Smile

)dowolny eliksir(eliksir na kaca też hehe Smile

).Ostatnio bardzo mnie bolała głowa, kumpel zmieszał oregano z miętą i rumiankiem, wrzucił do gorącej wody, przemieszał zgodnie z ruchem wskazówek zegara, coś tam odmówił nad tym.Natstępnie kazał mi uwierzyć i wypić.Przeszło od razu...Nie mogłem prawie się ruszać bo łep mnie bolał Very Happy

,a po 5minutach od wypicia poszliśmy sobie na ognisko i browarka Smile

.Miał ktoś podobne sytuacje? Smile

"Natstępnie kazał mi uwierzyć" - Bla, bla, bla.. Nie rozumiem czegoś takiego.
Jeśli chodzi o eliksiry to wolałbym wiedzieć o jakich mówimy. Zwykłem rozróżniać eliksiry powiedzmy... magiczne i naturalne.

No ja też nie rozumiem do końca gościa w ogóle on jest przećpany Wink

.CHodzi mi o bardziej magiczne eliksiry. Z tym, że kazał mi uwierzyć to chodziło mi o to...wziął to bagno w szklaneczce do ręki i się spytał czy wierze, że to mi pomoże, bo jak nie wierze to tylko sobie moge żołądek rozwalić LOL Very Happy

.Może to zbieg okoliczności...nie wiem....sprawdze jeszcze raz w razie bólu głowy i napisze Very Happy

.A co do "kazał mi uwierzyć" to faktycznie źle się wyraziłem Wink

.

PS.czemu osoby przećpane albo uzależnione od narkotyków mają lepsze osiągnięcia w magii?Ja słyszałem, że po prostu narkotyki wprowadzają zmiany w psychice...co się tyczy też magii, że można dokonać rzeczy których normanie byśmy nie dokonali.No ale tak patrząc Crowley przykładowo był uzależniony od heroiny hm...

Nie można kazać uwierzyć, albo wierzysz albo nie. Pytanie czy wierzysz też jest nie na miejscu. Nie sądzę, by rumianek i oregano mogło "rozwalić" żołądek.

Narkotyki? Cóż.. Nie zauważyłem bliższego związku osób "przećpanych" z magią. Oczywiście, narkotyki mogą pomóc w "magii" jednak nie można ich nadużywać gdyż wtedy używanie ich miast być środkiem staje się celem.

Znaczy ty mi nie tłumacz ja wiem Wink

.Co do oregano...nie rozwali żołądka ale jest niedobre i u mnie powoduje zgage.Co do narkotyków to w ogóle można sobie coś zrobić nieświadomie jak się jest naćpanym i się "eksperymentuje" z magią...ja to wiem Wink

.

Przypomina mi sie historia czegoś co było nazwane eliksirem trzech złodzieji (jeśli przekręciłem nazwe to sorry). Podczas panowania dżumy w średniowieczu trzech złodzieji stworzyło podobno magiczny eliksir który miał chronić ich przed zarazą. Codziennie smarowali się tym eliksirem i wybierali się do domów zmarłych na dżume zeby zabrać co jest tylko wartościowe. Podobno tych troje nigdy nie zachorowało na dżume, a ludzie zaczeli wierzyć w moc tego eliksiru. Przepis na eliksir jak zwykle zaginą i nikt nie wie dokładnie jaki był skład tego eliksiru.

Może pokusimy się o jakiś temat (ew. dział) o alchemii?

Niestety moja wiedza na ten temat jest znikoma (troche czytałem). Nigdy nie zajmowałem się alchemią przytoczyłem tylko tą historie ponieważ chciałem pokazać jak potężne mogą być takie rzeczy jeśli naładuje się je wiarą.

Niestety ja także nie za wiele wiem na ten temat. Myślałem o tym z nadzieją, że znajdzie się ktoś obeznany z tematem i podzieli się swoją wiedzą i doświadczeniami.

Mało wiemy, ale można się doszkolić Very Happy

.Zawsze to nowa dziedzina..coś odmiennego.Jak ktoś znajdzie ciekawe stronki na temat alchemii to poprosimy Wink

.Ja puki co nie szukałem ^^, jak coś znajde to podam linka.

Moim zdaniem, owszem składniki poszczególnych eliksirów mają wpływ ale największą role odgrywa wiara. Słyszłem o kolesiu co jak jego córka zachorowała na grype czy coś, to dał jej witamine C i powiedział że to jest bardzo silny lek i takie bajerowanie...i przeszło Wink

pozdro

Bo witamina c wzmacnia odporność organizmu, a z grypy można wyjść bez leków.

To sie nazywa placebo... Firmu farmaceutyczne dają jednym osobom prawdziwy lek, a drugim cukierki mówiąc że to też lek, i w ten sposób sprawdzają prawdziwą skuteczność.

Wysłany: Wto 20:03, 20 Mar 2007

Napewno jak chcesz się zajmować eliksirami to musić opanować zielarstwo bo pomieszasz jakieś składniki i narobisz sobie szkód.....Eliksyry stosowane były bardzo dawno temu a teraz według mnie to nazywa się np lekarstwo.............ciekawostka: niektóre starożytne rody zabijały zwierzęta i zjadały np:oczy ptaka aby mieć lepszy wzrok, napewno słyszałeś że czarownicach któredo eliksirów dodawały obrzydliwe rzeczy jak traszki i żaby wziełą się to właśnie z tego.

Jedna rada nie lepiej używać zaklęć niż pić niewiadomo co ???

Eliksir można zrobić i z kamieni i z roślin. Co to kamieni, wystarczy kamień oczyszcić, naładować i wrzucić na 24h na do wody, można wystawić na działanie promieni Słońca lub Księżyca. Co to roślin jak nie bawisz się w ich mieszanie, możesz tylko poczytać np. o lawendzie na co jest i potem wystarczy zalać wrzątkiem kwiatostany, odczekać aż woda nabierze koloru, a kwiaty opadną i pić Smile

Ale w małych dawkach, bo potem zbiera na wymioty.