Servitory

Żeby stworzyć takiego servka i żeby był całkiem bezpieczny, to po pierwsze trzeba przewidzieć że wpadniemy na taki pomysł i wychowywać go w duchu bezwzględnego posłuszeństwa i nauczyć go dokładnie tego czego chcemy. Po drugie jeśli jednak tego nie zrobimy i piesek bedzie sobie zyl na zasadzi hulaj dusza, to lepiej samemu robić tę matryce od początku bo w przeciwnym razie czeka nas "edit", a to jeszcze wiecej roboty.

Witam. Mam pytanie, mianowicie mozna by zrobic coś w stylu armi, tyle że każdy po jakimś czasie żeby zdążyć uzbierać energie. Ale chodzi o to że zrobiłbym jednego powiedzmy Feniks- on by był programowany dokładnie i wogóle. A potem co jakis czas jeden i jedyne zadanie to było by takie: rób dokładnie to samo co Feniks. I potem rozkazuje Feniksowi coś i wszyscy by ruszyli. Przeszło by takie coś? i jeszcze jedno, da sie po stworzeniu servitora poprostu w stanie gnozy "przywołac go przed swe oblicza" i zmienić jakies funkcje? bo chciałem wporwadzić jedną zmiane a nowego narazie nie chce mi sie tworzyć Razz

pozdro

A czemu nie ?? Każdy następny oprócz "kodu pierwotnego" jeszcze zawiera procedurę "rób dokładnie to samo co Feniks" Razz

Widzę w tym poprostu kopiowanie.
Sensu sam w tym nie widzę, ale co z tego.

Kopiowanie ma sens, np w przypadku Fotamecusa w celu uniknięcia skutków ubocznych, tylko ze to troche inna sytuacja.

"rób to samo co feniks"
a jeśli ktoś wybuchnie feniksa? Wink

Cóż pech. Osobiście wole mieć tylko niezbędne servitory, nie zniósł bym takich co sie rozmnażają jak kruliki. Jeśli sie mają tak rozmnażać to zasugerowałbym jedynie jakieś ograniczenie:

1. Tylko orginał sie namnaża

2. Ograniczenie liczby servitorów jakie mają powstać do liczby [n]
To tyle jeśli chodzi o dobre rady, powodzenia.

"a jeśli ktoś wybuchnie feniksa? Wink "

To wtedy może być problem, bo tego nie zrobił feniks tylko siła zewnętrzna więc kopie nie powtórzą. A jśli kopie mają świadomość, to tracąc tego kogo miały naśladować niejako stają się wolne. Musiałbyś to obmyśleć dokładnie przy programowaniu.

Już olałem myśl o armii, w sumie to nie chciałem wprowadzać tego w życie, póki co nie mam żadnego celu w tym Very Happy

dzięki ogólnie za wypowiedzi Wink

pozdrawiam

Zawsze można wprowadzić do tego planu małe udoskonalenie- przy tworzeniu servitora wszczepić mu komende np. "rób to samo co feniks, po zakończeniu istnienia feniksa ulegnij autodestrukcji"

Raczej "po jakiejkolwiek zmianie kodu Feniska..." Wink

bardzo dobry pomysł Wink

Nelchael napisał:

Raczej "po jakiejkolwiek zmianie kodu Feniska..." Wink

No-Dałem tylko prosty przykład zeby było wiadomo o co chodzi, wszystkie modyfikacje wedle uznania.

takie pytanie kolejne, mianowicie jeśli servator jest świadomy (można mu taką funkcje dać? np. Bądź świadomy?!?) to wtedy staje sie demonem? bo tak ktoś tu gdzieś napisał.
pozdrawiam

No w praktyce staje sie równy demonowi.

Nie możesz dać servitorowi funckji "bądź świadomy". Servitor dopiero po długim czasie zyskuje świadomość (przynajmniej 5 lat). Wcześniej będzie tylko mechanizmem. Samemu nie masz mocy, aby obdarzyć własny twór świadomością. Chyba, że jesteś na tyle potężny - w co wątpię. Poza tym świadomy servitor jest bardzo dużym niebezpieczeństwem. Nie polecam robić czegoś takiego.