Autor |
Wiadomość |
Nelchael
Słuchacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Pią 22:51, 26 Sty 2007 |
|
Nikt sie nie odniósł do mojego posta, a ja dalej twierdzę, że jest to prostu polityka dezinformacji wobec innych; poprawianie sobie nastroju ich kosztem + świadomy dren.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
nocny
Słuchacz
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 10:01, 29 Sty 2007 |
|
Odpowiadam Evanowi.
Cytat: |
Evan:
czemu niby magowie mieliby się ograniczać w jakikolwiek sposób?
|
jest różnica między ograniczeniem, a poniżeniem, która ujawnia się w zabawnym wykorzystywaniu innych ludzi, bez zgody z ich strony.
Cytat: |
jesli to działa, to mnie to wystarczy. |
słyszysz ten huk? Tak właśnie rozpada się moralność.
polecam zajęcie się poważną praktyką, a nie pierdołami.
Cytat: |
Nelchael:
Nikt sie nie odniósł do mojego posta, a ja dalej twierdzę, że jest to prostu polityka dezinformacji wobec innych; poprawianie sobie nastroju ich kosztem + świadomy dren. |
w pełni się z tym zgadzam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dariuszi
Słuchacz
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 14:19, 29 Sty 2007 |
|
bleeeeeeeeee
Pomine wątek moralizatorski bo zaraz mi ktos zarzuci brak tolencji. Od autora postu rządam tylko wyjasnienia co to znaczy "poważna praktyka". No słucham jestem ciekaw.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nocny
Słuchacz
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 15:09, 29 Sty 2007 |
|
Skłonność do moralizowania to prywatna sprawa każdego, wedle poziomu uznawania jej za wartość.
Ja uznaję ją za wartość i nie mam nic przeciwko nazywania po imieniu odmiennego stanu. Wyobraźmy sobie maga, który powiększa swój potencjał energetyczny, poprzez czatownie z nieświadomymi ludźmi, sztucznie podnosząc ich ekscytację. Jeśli jest to dla Ciebie poważne Dariuszi,
to...nie zgadzamy się. Internet można wykorzystać do kilku rzeczy, aale tego akurat sobie nie wyobrażam.
blessed be
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
longerman
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Pon 16:50, 29 Sty 2007 |
|
A czym jest moralność ?? Kto ma niby prawo mówić mi co jest moralne, a co nie ?? Daruj sobie.
Co do podnoszenia potencjału energetycznego, to działa to z tego co wodzę zupełnie jak wampiryzm, a wampiryzm nie jest zbyt skuteczny na dłuższą metę.
Zresztą co złego widać w takim czerpaniu energii ?? Nikomu absolutnie żadnej kszywdy się nie robi, poza tym takie sztuczne windowanie emocji ma miejsce wszędzie na codzień.
Może jakieś inne praktyczne zastosowania ??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Śniący Nibelung
Słuchacz
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Druga Strona Cienia
|
Wysłany:
Pon 18:31, 29 Sty 2007 |
|
Zgadzam się z Longerem. Nikomu krzywdy takim działaniem nie robię. Pomijając już wszystko, system energetyczny człowieka posiada naturalną zdolność do regeneracji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
longerman
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Wto 10:22, 30 Sty 2007 |
|
Tutaj również robicie offtopa
Każdy następny post w tym temacie nie związany z tematem rozmowy będzie kasowany i nagradzany ostrzeżeniem.
Dyskusja utkwiła na poziomie przykładu zastosowania "psychosfery" do celu zdobywania energii, a coś mi mówi, że to tylko jedno z wielu zastosowań. Ponawiam pytanie powyżej: Jakie jeszcze praktyczne zastosowania ??
Ponawiam również proźbę do Śniącego o przybliżenie, czym dokładnie jest psychosfera.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Śniący Nibelung
Słuchacz
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Druga Strona Cienia
|
Wysłany:
Wto 15:50, 30 Sty 2007 |
|
Psychosfera - Sztuczna strefa energetyczna charakteryzująca się wysokimi, jedolitymi wibracjami. Psychosferę tworzy połączenie przynajmniej dwóch umysłów. Cały trick polega na dostrojeniu się do wibracji innego człowieka (w przypadku, kiedy osoba wciągnięta do psychosfery nie jest tego świadoma), bądź też na zsynchoronizowaniu swoich wibracji na taką samą częstotliwość (w przypadku, kiedy wciągnięta do psychosfery jest tego świadoma). Jednostką budulcową psychosfery są emocje. To od nich zależy jakiego rodzaju wpływ nasza psychosfera będzie miała na rzeczywistość. I pokreślam, że psychosfera nie polega na wysysaniu energii. Natomiast jej istotą jest wykorzystanie wysokich wibracji do manipulowania rzeczywistością. Pytałeś Loger o inne zastosowanie psychosfery. Podam przykład: Kilku ezoteryków spotyka się w pubie na piwie. Ustalają, co by chcieli zmienić w rzeczywistości. Następnie wchodzą na wspólne wibracje określając wspólną częstotliwość, na którą przechodzą np. umawiają się, ze w tym samym momencie będą szczęśliwymi ludźmi. Pozostaje już tylko skupić się na celu i wyobrazić sobie sposób w jaki ów cel miałby się spełnić. Nasze pragnienie w połączeniu z wysokimi wibracjami stworzy falę energetyczną, która oddziałując na plan astralny, zmieni go tak, aby cel się ziścił. Z czasem rzeczywistość zacznie się zmieniać, aby dostroić się do planu astralnego (prawo równowagi we wszechświecie). Także jeszcze raz podkreślam, że z nikogo energii nie wysysamy, nawet jeśli uczestnik psychosfery nie jest świadomy swojego udziału. To tyle, co miałem do powiedzenia na ten temat.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|