Autor |
Wiadomość |
Nikon4541
Słuchacz
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Najdalszy zakątek odbytu szatana
|
Wysłany:
Pią 22:09, 09 Mar 2007 |
|
Ja zgadzam się z opinią Evana , nie ufać niczemu czego niemożna w pełni kontrolować .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Irranus
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Za rogiem Czeluści
|
Wysłany:
Pią 22:32, 09 Mar 2007 |
|
Kontrolujesz nauczycieli w szkole? A jednak im ufasz. Kontrolujesz historie? A jednak jej ufasz. Taka jest prawda że gówno kontrolujesz, bo człowiek nic nie może kontrolować w pełni, nawet siebie nie kontrolujesz, wiec komu ufasz, jak nawet sobie nie możesz? Ludzie używajcie trochę mózgu i nie bądźcie tacy zaściankowi i zadumani w sobie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Callista
Stara Wiedźma
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 23:29, 09 Mar 2007 |
|
zaściankowi i zadumani - popatrz na siebie, ufasz nauczycielom ? to jesteś chyba głupcem, każdy z nich uczy tego czego chce, a nie "prawdy", ufasz historii - to ciekawe, bo ona sama uczy nas że jest niepewna, kręta i niezbadana.. warto czasem pomyśleć co się pisze
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Irranus
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Za rogiem Czeluści
|
Wysłany:
Pią 23:44, 09 Mar 2007 |
|
To po co studiujesz? Jeśli nie ufasz wiedzy która nabywasz?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eva unit 01
Słuchacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Pią 23:59, 09 Mar 2007 |
|
Ale taka jest prawda, istnieje nieskończona ilość rozwiązań każdego problemu, i dopóki nie ogarniemy wszystkich (co praktycznie jest niemożliwe) nie będziemy w stanie niczego kontrolować całkowicie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Callista
Stara Wiedźma
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:32, 10 Mar 2007 |
|
studiuję po to, by poznawać i nie ma to związku z zaufaniem..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Evan
Moderator
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"
|
Wysłany:
Sob 2:05, 10 Mar 2007 |
|
po pierwsze, Dakki, pracowałem z opiekunami.
po drugie, Irranus, jest różnica pomiędzy czymś czego nie da się kontrolować,
i czymś czego nie da się "w pełni" kontrolować.
zawsze istnieje ryzyko, jednak lepiej mieć jakiś wpływ na sytuację, niż go nie nie mieć wcale.
koniec offtopu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Draco
Słuchacz
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: MIASTKO
|
Wysłany:
Czw 9:12, 15 Mar 2007 |
|
hmm moze w moim przypadku to bzdura ale ja tez nieraz przewidywalem niektore rzeczy... najsmiesnijsze jest to ze najczesciej przewidywalem 2tygodnie wczesniej filmy ktore beda leciec w telewizji... niewiem czemu prezewaznie glupie filmy...moze dlatego ze jhestem lekkim kinomanem??? Ale godniejsze uwagi jest przewidzenie przezemnie innej rzezczy...mianowicie pewnego dnia ze 2 lata temu(wtedy bylo mase roznych zamachow terrorystycznych) jakby pomyslalem nagle slyszac w radiu o jakims nieudanym zamachu wczulem sie w role terrorysty i pomyslalem nastepny cel ataku-egipt,jaies miasto gdzie jest pelno turystow(chyba stolica egiptu-niepamietam)= gdzies tak 3 dni pozniej slysze w radiu ze przeprowadzono zamach w egipcie i zginelo sporo turystow no i masa rannych... niewiem ale np tak czesto mam to ztymi filmami ze napewno to nie przypadek... a od tego zamachu j=sie przekonalem ze to napewno nie przypadki... ale dziwne nigdy niewiem ze cos przewiduje-dopiero po fakcie sie zawsze nagle kapne ze przeciez to ,,przewidzialem"- hmm no i widac ze mam to slabo rozwiniete dla ludzi o wiekszych zdolnosciach pod tym katem polecam poczytac o Nostradamusie-wielu mysli ze cpal ale on poprostu wpadal w trans wpatrujac sie godzinami w mise na trojnogu z woda:P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nikon4541
Słuchacz
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Najdalszy zakątek odbytu szatana
|
Wysłany:
Czw 8:36, 22 Mar 2007 |
|
Lecz jest jeden problem ,naprawde wielki problem : Np: mamy te wizje podczas snu , czy na jawie lecz niewiemy kiedy one się sprawdzą . I to jest tem wałek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Draco
Słuchacz
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: MIASTKO
|
Wysłany:
Czw 13:51, 22 Mar 2007 |
|
no właśnie kiedyś sie kapnelem ze moje wizje sie sprawdzają i chciałem to jakoś opanować ale... nigdy nie wiedziałem czy to prawdziwa wizja czy nie zawsze sie kapnąłem po fakcie ehhh
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Natherad
Słuchacz
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:28, 22 Mar 2007 |
|
Staraj się przewidzieć coś wesołego Wtedy nie będziesz miał do siebie pretensji, że to "przez ciebie" ci ludzie zginęli
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Draco
Słuchacz
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: MIASTKO
|
Wysłany:
Pią 9:07, 23 Mar 2007 |
|
lol ja sie neobwiniam przeciez niezabilem ich sila umyslu nie???
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eva unit 01
Słuchacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Nie 21:11, 25 Mar 2007 |
|
Ja raz zapamietalem wizje, i wiedzialem ktorego dnia sie to wydazy, nawet poczulem na chwile przed tym zdazeniem, ze zaraz to sie stanie, ale nie moglem sie przeciwstawic temu. Chociaż teraz juz sam nie wiem, może nie chcialem... W kazdym razie temu zdazeniu towarzyszylo bardzo dziwne uczucie, nie tak jak przy niespodziewanemu spelnieniu wizji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lechu
Słuchacz
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 6:27, 26 Mar 2007 |
|
Evan mówił żebym napisał kiedy znowu mi się to zdarzy.
No to kiedyś już nie pamiętam kiedy śniło mi się że sprzątam swój pokój i nagle zadzwonił do mnie kolega i się obudziłem. No i zdarzyło się. W ostatnią sobotę zacząłem sprzątać swój pokój przed świętami niczego nie świadom i nagle zadzwoniła moja komórka. Flashback i przypomniałem sobie że mi się to śniło. Siedziałem w idealnie tym samym miejscu zwrócony w tą samą stronę, a nawet komórka leżała tam gdzie we śnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Draco
Słuchacz
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: MIASTKO
|
Wysłany:
Wto 17:10, 27 Mar 2007 |
|
hmm wczoraj godzinę przed wejściem na kompa przewidziałem ze siądzie mi ge ge... i siadlo...(bede teraz musiał wszystkie numery od nowa wpisywac..), po prostu ni stąd ni zowąd przyszła mi myśl do głowy ze przestanie mi dzialac ge ge - i przestalo :p ehhh
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|