Mother Meery - Niezwykła Istota

Wysłany: Śro 15:54, 22 Mar 2006

Mother Meera urodziła się i wychowała w Indiach, ale od ponad 20 lat mieszka w Niemczech w zamku Schaumburg leżącym nieopodal miejscowości Limburg. Podczas darshanu czyli widzenia Mother Meera otacza przybyłych swoją energetyczna opieką. Darshan trwa około 2 godzin i odbywa się w całkowitej ciszy. Nikt nie może przeszkadzać i przerywać Mother Meerze stanu Samadi. Aby wziąć udział w darshanie wystarczy zachować spokój, mieć czyste ubranie, świeże skarpety i umyte włosy. Każdy z uczestników widzenia w pewnym momencie podchodzi do Mother Meery aby otrzymać Dar Błogosławieństwa. Hinduska dotyka jego głowy, koncentrując się na czakrze korony i ogląda jego poprzednie wcielenia, oczyszcza aurę z negatywnych energii i przecina węzły karmiczne.
Stan kontemplacji i wyjątkowego skupienia to zasada spotkania. Mother Meera nie jest uzdrowicielką, choć każdy z uczestników w dla siebie dogodnym momencie podchodzi do Mother Meery i w klęczącej pozycji zostaje dotknięty na wysokości skroni rękoma Awatary, za którą jest uznawana hinduska święta. Mother Meera ogląda i analizuje poprzednie wcielenia. Co się dzieje w czasie darshanu? - Z tyłu ludzkiej istoty znajduje się biała linia, która biegnie od palców stóp do głowy - tłumaczy Mother Meera. - Tak naprawdę od stóp zaczynają się dwie linie, które łączą się u nasady kręgosłupa w jedną, wędrującą do samego czubka głowy. Ta linia jest cieńsza niż włos i ma węzełki, które święte osoby potrafią rozwiązać. To bardzo delikatna praca i trzaba wiele ostrożności , żeby nitka "nie złamała się", bo wtedy może to stanowić zagrożenie życia. Kiedy trzymam Twoją głowę, rozwiązuję węzełki. Czym są te węzły? To na przykład wątpliwości, wyjaśniam je i w ich miejsce wlewam ufność. Usuwam również inne przeszkody na twojej duchowej ścieżce.
Dotykając czyjejś głowy nic nie czuję, ale ludzie czują. Po niezbyt długiej chwili, gdyż trwa to około 20 sekund, zdjęcie rąk z głowy stanowi sygnał do zmiany pozycji i do spojrzenia w oczy Świętej. Ten moment kończy darshan. Karma to nasze działanie. Tak dobre, jak i złe. Tylko Ona w jej znany sposób potrafi zanalizować i odłączyć przepracowane już przez nas sytuacje i przeżycia. To odcięcie już niepotrzebnych - albo wystarczających do naszego rozwoju - doświadczeń odciąża nas duchowo. Nie ma wielokrotnego przepracowywania tych samych sytuacji. To jest niezwykłe, to jest ten cud. Po spotkaniu natychmiast czujemy ulgę, spokój, radość oraz zastanawiamy się nad możliwościami, które posiada Mother Meera. Uwolnienie z obciążeń karmicznych powoduje natychmiastowy rozwój duchowy, dla każdego inny, każdemu niezbędnie potrzebny, rozwój duchowy, który jest trwały. Ten cud trwa już 20 lat.

Ja moge tylko potwierdzić wielkośc Mother Meery. Byłam 3 razy na Darshanie i to jest niesamowite doświadczenie. Uczucie uwolnienia, lekkości i rozluźnienia.
Wszystkim polecam spotkanie z Mother Meery.

Wysłany: Śro 17:14, 22 Mar 2006

Czy za ten Darshan pobierane są jakieś opłaty ??
Mogłabyś jeszcze opisać jak to spotkanie wyglądało z twojego punktu widzenia ??

Wysłany: Śro 17:30, 22 Mar 2006

Ciekawe dlaczego niektórzy mają taki "dar", zastanawialiscie się?

Wysłany: Śro 17:33, 22 Mar 2006

Mnie zastanawia czy taki "dar" to coś z czym urodzić się trzeba, czy coś czego się można wyuczyć.

Wysłany: Śro 17:57, 22 Mar 2006

Albo raczej odblokować jakąś "zastawke" w mózgu.

Wysłany: Śro 18:12, 22 Mar 2006

To jest tak, ze sam Darshan nic nie kosztuje. Jedynie daje się 5 euro.
To są koszty bycia na tym spotkaniu. Całosc trwa ok 3 godziny, spotkanie rozpoczyna sie zawsze ok. 18.30. Wszystko polega na bezpośrenim spotkaniu sie z MM i trwa zaledwie ok. 30 sekund, później siada się i wtedy zaczyna się medytacja podczas której doznaje sie tej energii od MM. To są najpiękniejsze chwile. Ja odczuwałam w światło. Trzeba też miec świadomosc że to jest pewien proces, który się dzieje takze i później. Bedąc na tym spotkaniu prosi sie MM o różne sprawy. Ja prosiłam m.in żeby ksiażka, którą chce wydac, żeby w końcu udało się doprowadzić do wydania. I tak się stało. Prosiłam o inne sprawy, które się dzieją.
Jesli ktoś zechce tam pojechac to musi wiedzieć że: trzeba najpierw dzwonić do organizatorów MM z pytaniem, kiedy mozna przyjechac. Tam nie mozna tak po prostu przyjechac, najpierw trzeba sie umówic.
Trzeba sobie zorganizowac nocleg, ponieważ w Ashramie MM są tylko Darshany. Im bliżej MM tym wiecej sie płaci , wiec trzeba szukac kwatery troche dalej. Jeśli pojedzie sie grupą zorganizowaną jest łatwiej, koszty troche się rozkladają. W te koszty trzeba wliczyć podróz.
Ja bylam u MM 3 razy. Pojechałam z ludźmi, którzy organizuję takie wycieczki ezoteryczne. Ta firma to Ars Libra. Koszt takiej podrózy to 850 zł. W to wchodzi nocleg (3 noclegi) śniadanie, obiadokolacja, cała podróz.
Więc warto tam pojechac.