Jasnowidzenie

Gość

No więc jakie są wasze doświadczenia zwiazane z tą zdolnością?.Może któreś z was zna się na tym i podzieli się swoimi osiągnieciami?A może znacie jakieś skuteczne sposoby na rozwiniecie w sobie tej umiejetności?Wszelkie uwagi są mile widziane Smile

.

Ja założyłem coś podobnego o De Javu i nic więcej powiedzieć na razie nie moge.

tak znam...podam troszke z tego co wiem:

1)Usiadz w swojej ulubionej asanie
2) Medytuj nad uniwersalnym światlem, jak tym co pozwala widziec poprzez wszystko - czas, pzestrzen i wymiary.
3)zwizualizuj cialo jako pusty pojemnik
4)Oddychajac wdychaj do siebie swiatlo, kolory najczystrzej bieli i świecące jak słońce. robiac to koncentruj sie na tym ze to swiatlo to energia potrzebna do jasnowidzenia.
5)gdy poczujesz światlo w sobie to zbierz je - zaczynajac od stup i dloni - i popowadz w góre, do głowy, doprowadzajac do oczu.
6) Gdy twoje oczy sa naladowane to utrzymuj to przez jakies 10 min. Wizualizuj biej swiatla w obu oczach. Pamietaj caly czas ze rozwijasz zdolnosc jasnowidzenia
7)Uwolnij swiatlo aby moglo powrocic tam skad przybylo.
8)To powinno sie robic jako codzienna praktyka obok innych czynnosci codziennych

Gość

mozna rozgryzac ludzi ,manipulowac nimi itd i w ten sposob przewidywac ,ew tworzyc rzeczywistosc

a ja mialem z 10 razy takie uczucie ,ze nagle wiedzialem co przez nastepne 5 min bedzie sie dzialo
jak bym przezyl juz 5 minut ktore mialo sie wydarzyc
niesamowite przezycie
to takie ekspresowe przewidywanie przyszlosci

Wysłany: Pon 12:20, 27 Mar 2006

Jeśli nie można osiagnąc Jasnowidzenia można pracowac nad Intuicją. I wydaje mi sie że to działa tak samo.
Nie jest dobrze manipulować innymi bo wiadomo,że wszystko co robimy wraca do nas. Jeśli postępujemy dobrze i przyzwoicie to przychodzą do nas sytuacje pozytywne a jesli kombinujemy i zaczymany jskies nieczyste gierki z innymi to sytuacje, które przychodzą są dla nas trudne i nas rozbijają. Więc opłaca się dzialac pozytywnie. Tak ja myśle, nie wiem jak inni. Smile

Problem w tym że wizje są straśnie symboliczne (czytałem o ty nie żebym je miał) Możemy nie zrozumieć przesłania. Nasza podświadomość nie poda nam konkretnych rozwiązań tylko pokaże nam zagmatwany obraz ( np wizje Nostradamusa podejrzewam ze on sam ich mógł nie rozumieć). Dobra a co powiecie na temat nekromancji może to jest dobry sposób na uzyskanie informacji o przysłości.

Jeśli chodzi o jasnowidzenie, to umiem jedynie wróżyć i czasem mam prorocze sny... Ale o tych snach przypomina mi się dopiero wtedy, gdy dana sytuacja się zdarzy (wtedy przypominam sobie, że to już było...).

Ale raz miałam cos w stylu "wizji"... : ) Leżałam sobie spokojnie w łóżeczku, czekając na sen... A tu nagle, tak z nikąd sobie wyobraziłam (samo mi się wyobraziło) wielkiego, czarnego psa, który skacze mi do gardła... To była dość realistyczna "wizja"... Na drugi dzień, właśnie takiego dużego, czarnego psa spotkałam... Gonił mnie (na szczęście zwiałam), ale za to jakiś inny mnie ugryzł...

Powinnaś jakoś spróbować rozwinąc ten dar. Samoistne wizje i to takie dokładne chyba nie zdarzają się często.

Gość

Co do snów Bezimienna to mam na tej samej zasadzie jak juz pamietam to zadko się zdarza że się spełni, badz sa to rzeczy powiedzmy bardziej ogolne ale znaczące. zawsze dopiero po sytuacji jest mysl 'to juz było'!

'umiejętnośc' jasnowidzenia jest w sumie naturalna i sporo ludzi ma ją chyba niexle rozwiniętą, jednakj wprawy sporej wymaga słuchanie intuicji, która jest często przyciemniona ...
można też powiedzieć że bonusem rozwoju 3 oka jest intuicja i jasnowidzenie ...
ale mam wrażenie ze intuicja wynika bardziej z dobrego połączenia ze światem.

Umiejętnosc jasnowidzenia mozemy rozwinac przy maksymalnym rozwoju 3- oka.
Oczywiscie sam do tego nie doszłem choć 3 oko to moja najbardziej rozwinieta czakra to mam tylko sny prorocze, i jakies przewidzenia...obrazki. Jak pisałem dawno temu ( kilka postów wyrzej Smile

) dobry jest ekran ustawiony na śniezenie. Wpatruj sie. czasem widze jakies rzeczy/

Zeby poznac jasnowidzenie trzeba pozac czakre 3 oka. Troche o niej napisze ale to minimum.
Ta czakra ma 96 szprych (jesli sie myle to poprawcie mnie). Gdy mozesz widziec ta czakre to mozna ja podzielic jakby na 2 połowy. z jednej strony przewaza barwa rózowa ale ma duza domieszke zoltego. W drugiej stronie dominuje purpurowo - niebieski kolor.
Tak sobie mysle ze kolor niebieski albo purpura, albo jedno i drugie moze wiazac sie do promienia który przechodzi przez ośrodek gardła i dociera do mózgu.

Co bedzie jak rozwiniemy ten ośrodek astralny? Daje to człowiekowi zdolnosc dokładnego postrzegania natury i kształtu przedmiotów astralnych zamiast tylko odczuwania ich obecnoswci. Obudzenie tego ośrodka eterycznego powoduje ze człowiek ma rózne wizje miejsc ludzi, widze jakies przedmioty na jawie. na poczatku widac wszystko słabo, ale pełny rozwój czakry decyduje o jasnowidzeniu.
no i moge dodac ze z rozwojem tej czakry wiarze sie zdolnosc powiekszania lub pomniejszania przedmiotu.

Zauwazcie ze podałem co bedzie gdy rozwiniemy czakre astralnie i co bedzie jak rozwiniemy tą samą czakre eteryczne. a to 2 rózne sprawy mimo ze to ta sama czakra. (napisałem to podkreslone zdanie tak głupio, ale zeby kazdy zrozumiał)

Jak mozna gadac o jasnowidzeniu nie widząc skad sie bierze....albo czym jest to coś skad to jasnowidzenie sie bierze...

tak jakby budowac auto niewiedzac czym sa czesci z których sie składa i do czego służą....