Autor |
Wiadomość |
Draco
Słuchacz
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: MIASTKO
|
Wysłany:
Nie 18:05, 11 Mar 2007 |
|
hej ,,magowie" - jestem poczatkujacy-poznalem kilka sposobow medytacji i nastepnie transu - ale cos niemoge wpasc w ten trans-prosze o rady... wogole to trudno jest wpasc w trans czy to ja jestem taki ciemny ze niemoge????
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Irranus
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Za rogiem Czeluści
|
Wysłany:
Nie 21:00, 11 Mar 2007 |
|
Nikomu na początku się nie udaje(moze prawie), próbuj, ćwiczenie czyni mistrza.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Draco
Słuchacz
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: MIASTKO
|
Wysłany:
Pon 18:34, 12 Mar 2007 |
|
Ile twoim zdaniem Irranus moze zajac mi nauka transu(wile ty sie tego nauczyles). innych tez prosze o wypowiedz...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Evan
Moderator
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"
|
Wysłany:
Pon 18:57, 12 Mar 2007 |
|
miesiąc, dwa?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
longerman
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Pon 19:03, 12 Mar 2007 |
|
Widzę, że jesteś niecierpliwy.
Zajmie Ci to z pewnością kilka tygodni, jeżeli nic wcześniej nie robiłeś.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lechu
Słuchacz
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 8:12, 13 Mar 2007 |
|
Kilka tygodni?? Ja przez tydzień robiłem kilka najprostszych ćwiczeń i codzienie próbowałem wejść w trans i po tygodniu mi się udało.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nocny
Słuchacz
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 9:49, 13 Mar 2007 |
|
to jak szybki uda Ci się osiągnąć stan transowy zależy głównie od jakości ćwiczeń jakie wykonujesz. Niewłaściwe ćwiczenia zmarnotrawią Ci czas, więc może napisz co konkretnie robisz, bo pojęcie trans, czy medytacja jest dość pojemne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dakki
Słuchacz
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 11:31, 13 Mar 2007 |
|
Wszedłem w trans w czasie pierwszej świadomej próby zrobienia tego. Teraz mam cholerne problemy. Nie ma określonego obiegu czasu jaki jest na to potrzebny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eurynomous
Słuchacz
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 12:07, 13 Mar 2007 |
|
Mnie po miesiącu się udało, teraz bez problemów.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Draco
Słuchacz
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: MIASTKO
|
Wysłany:
Wto 16:22, 13 Mar 2007 |
|
hmm nocny moj sposb na medytacje to skupienie sie na oddechu i tlumienie innych mysli pozniej probuje niemyslec o oddechu ale jak juz raczej przestane o czyms myslec to mysle ooo udalo mi sie! i pozniej lapie sie na tym ze oczyms myslalem, wogole ma z tym problem bo zdaje mi sie ze mysle zeby niemyslec..heh alr ogolnie dziwne jakas krotka mysl do mnie ,,przychodzi" to ja błyskawicznie jakby tłumię i nadal o niej jakos mysle tylko inaczej jakos glebiej w umysle nie na pierwszym planie tak jakby pod jakas warstwa umyslu.... jest niewyrazna i inna niz ,,normalne" mysli - jakies rady do mojej medytacji??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Draco
Słuchacz
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: MIASTKO
|
Wysłany:
Wto 16:42, 13 Mar 2007 |
|
hmm a co do Transu- probowałem metody z Traktatu Bruce na uspokojeniu a następnie wyobrażeniu spadania (np winda , piorko drabina). jedna metodę dostałem gg od uzytkownika Tiamentu : licze w myslach(ale nie mysle tylko wyobrażam sobie liczby) od 50-0 co 5 powtarzam: zapadam w głęboki trans ale zachowuje pelna świadomość umyslu... - niezbyt jak narazie to namnie działa ale muszę pierw poćwiczyć wpadanie w medytacje...
ćwiczę tez czakry poprzez wyobrażenie ze wdycham mój ulubiony kolor powietrza a wydycham spaliny....
proszę o wypowiedzi- może macie ciekawsze sposoby lub robie coś źle... aha od dziś ćwiczę LD bo sie dowiedzialem ze z niego najłatwiej wpaść w astral(to przez pewien czas niepotrzebowalbym transu..)- ale pytanie czy nauka LD nie koliduje psychicznie z nauka transu i medytacji???
Proszę o obszerne wypowiedzi... Cool
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Draco dnia Wto 19:56, 13 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Eva unit 01
Słuchacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Wto 16:57, 13 Mar 2007 |
|
Ja zauważyłem, że przy transie duże znaczenie ma pora roku i pogoda, w wakacje, gdy mocno swieci slonce bardzo latwo osiąga sie wyższe stany swiadomości.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sesvatho
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:37, 13 Mar 2007 |
|
Raczej nie od pory roku i pogody, ale od twojego aktualnego nastawienia psychicznego. Jeżeli najlepiej czujesz się stojąc na rozgrzanej trawie w środku Lata kiedy twoją głowę opromienia słońce, to właśnie wtedy najłatwiej ci zapaść w trans. Powszechnie wiadomo, że zima i brak słońca negatywnie wpływają na nasz stan psychiczny(przynajmniej u większości osób). Jednak niektórzy(na przykład Ja) wolą noc i to właśnie w tym czasie najłatwiej mi jest wpaść w trans. Więc grunt to znaleźć się w odpowiadającym ci otoczeniu.(przynajmniej na początku bo później jest już łatwiej) O czasie, który preferujesz.
|
|
|
|
|
nocny
Słuchacz
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 9:51, 14 Mar 2007 |
|
do Draco-
przez jakieś dwa lata praktykowałem buddyzm hinajana i dobrze pamiętam swoje męczarnie z podczas medytacji z drapieżnością umysłu wobec myśli. Ciężko przez to przebrnąć, ale wszystko czego potrzebujesz to cierpliwość, czas i wnikliwa obserwacja swoich reakcji, co raczej posiadasz czytając Twój opis. To, że postrzegasz napływające myśli jakby z oddali, może świadczyć o przesunięciu się pracy umysłu w kierunku introspekcji i zamiast panicznie przyklejać się do myśli zaczyna spostrzegać sam siebie. Good work. Jeśli chodzi o trans możesz spróbować np. hiperwentylacji. Na mnie ta metoda działa niezawodnie i udaje mi się osiągać głębokie stany już po 10-15 minutach. Bardzo pomocne są w technikach transowych zioła (byle nie grass ) spalane w kadzielnicy. Godna polecenia jest biała szałwia, kultowa roślina Indian ameryki płn.
Sesvatho ma rację, że początkowo podstawą jest poszukać najbardziej sprzyjającego Ci otoczenia.
blessed by
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eva unit 01
Słuchacz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Śro 9:58, 14 Mar 2007 |
|
Od nastroju tez, ale od pory roku takze. Prowadziłem badania nad tym, i sprawdzałem jak duze problemy były przy wchdzeniu w jaki warunkach. Np zauwazyłem, ze jesli ktos woli osiagac stan przy swietle, to duzo latwiej jest przy naturalnym wlasnie w czasie lata,choc z drugiej strony upal nie pomaga.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|