długowieczność

ja sie tylko zastanawiałem, nawet tego nie próbowałem, sama wizualizacja, i wszystkie inne bardziej 'powszechne' metody nie wystrarczą, moze musi byc jeszcze jakis przekaźnik, moze wróce do rozmyślan nad tym:)

Znacie człowieka nieśmiertelnego w ciele?Jak tak to błagam Was poznajcie mnie z nim Very Happy

A prawda jest okrutna, czlowiek moze w dzisiejszych czasach dożyć 120paru lat- na tyle jest przewidziane biologiczne ciało. Jest gen, po wyądrębniniu którego i "wyłączeniu" , można by zatrzymać proces starzenia. Lecz po zgłębieniu wszystkich faktów, nawet jeśl udało by się człowiekowi w jego ludzkim ciele przeżyć z 500lat, to czy napewno chcielibyśmy tego?Jesteśmy dziećmi epoki-popatrzcie teraz na seniorów, nie potrafą się w niej odnaleźć-my mielibyśmy tak samo, jeżeli chcielibyśmy być na czasie to wkońcu zabiła by nas ta pogoń za epoką. Dużo myślałem i doszedłem do brutalnego wniosku, człowiek-dziecię czasu, jest postacią epizodyczną i ściśle przynależną do epoki w której się narodził(nie chcę abyście zarzucali mi to że ktoś mozę nie odnajdywać się w danej mu epoce i może "wydawać" się mu że powinien należeć do innej np średniowiecza-pomyślcie co by było jeśli przenieślibyście sie teraz do średniowiecznego dworu-0elektryki, 0ciepłej wody, 0uciech, średnia życia 30lat- napewno byście się tam odnaleźli?).
Mażenia są dla wszystkich, każdy mażył i może jeszcze maży o nieśmiertelności, lecz ten dar szybko okazał by się przekleństwem. wyobraźcie sobie, że macie 100lat ilu z waszych najbliższych przyjacół było by przy Was?A po 200latach, 300?
Albo inaczej, chcielibyście zobaczyć jak np jedna jednostka tworzy coś idealnego, a inna to niszczy?
Zauważyłem jedno, mimo ze nie mam długiego pobytu na tym świecie, im dłużej jesteś na tym świecie tym badziej cierpisz.

jest takie powiedzenie, ze o niesmiertelnosci nie powinni marzyc ludzie, którzy nudzą się w sobotnie popołudnia.

jeśli mam być szczery, to zastanawiam się jaką miałbym psychikę po przeżyciu 1mln lat?
nie wiem. ale chciałbym mieć szansę się przekonać.

świat jest wielki, wszechświat jest ogromny... wyruszyłbym w podróż do odległych gwiazd razem z moimi nieśmiertelnymi przyjaciółmi...

jest tak wiele do zbadania.
to że nie mozesz sie odnaleźć to twój problem, Irranusie.
niektórzy mogą Wink

Proces starzenia mozna zatrzymac ale chyba nie do konca gdyby nie było w nas chormonow ale to nie mozliwe, ale ja mam nadzieje, marze o inkarnacji, i raczej to jedyna szansa

Gość

W Bibli piszą że ludzie na początku żyli po 800 lat.

Biblia nie jest dosłowna...

Gość

Wiem.

Gość

Właśnie mnie olśniło. Dobra zakładamy ze nie można żyć wiecznie, ale co jeśli będziemy postrzegać świat bardziej szczegułowo, zwracać uwage na jak najwięcej szczegułów. Z perspektywy innego człowieka nic się nie zmieni, lecz dla nas czas bedzie płyną jakby inaczej. Można by to porównać z nudną lekcją na której zajmujesz się wszystkim innym tylkon nie tym co trzeba, lekcja nam się dłuży. Ta teoria ma tylko jeden minus mianowicie nie można by robić czegoś co nam sprawia przyjemność ponieważ zkoncentrujemy się tylko na tej jednej rzeczy którą lubimy.

Człowiek ma podzielną uwagę, ale nie az tak, musiałbyś zwariować Gościu.... A tak z czystej ciekawości, Kim jestes?

Można i tak, ale trudne to by było no i pracy by się długo nie utrzymało. Czyli nie będzie to zbyt pomocne Razz

P.S. Gościu zarejestrój się.

Gość

Prawdopodobnie zwariowałbym Irranusie jeśli bym tylko tego próbował. Ja jednak nie szukam długowieczności, zaakceptuje śmierć kiedy przyjdzie (nie akceptowałbym jej tylko wtedy kiedy nic po drugiej stronie by nie było ale kiedy dowiem się jak jest naprawdę to albo wszystko będzie OK, albo niebęde miał jak wyrazić sprzeciwu, więc mam tylko nadzieje ze prawdziwa jest opcja nr 1).

Co do akceptacji to nie masz zbyt wielkiego pola do popisu, tak musi być czy jest cos po drugiej stronie czy nie ma...

Gość

Właśnie dlatego ją akceptuje, po co płynąć podprąd Smile

Bo tylko śnięta ryba płynie z prądem Razz

Jednak chciałbym się tutaj skupić na zatrzymaniu procesu starzenia się ciała fizycznego.

Gość

moim zdaniem jest nie możliwe czas dosięgnie wszystko a śmierć przyjdzie po każdego, wyboru nie mamy żadnego, przedłużyć życie owszem na pewno można i nie potrzeba do tego magi ale nieśmiertelność to jest wynaturzenie