Wywoływanie duchów

Dużo się tu mówi o wzywaniu demonów, a czy ktoś z Was wywoływał duchy?
Jeśli wywoływaliście, to (o ile można wiedzieć) po co i czy udało Wam się osiągnąć cel, czy duch spełnił prośbę? Czy dobrym pomysłem jest skorzystanie z planszy Ouija? Czy może w jakis inny sposób... Chodzi mi wyłącznie o wywoływanie bez udziału medium i tylko z jedną osobą...
Przy wzywaniu demona stosuje się najczęściej kręgi, a przy wywoływaniu ducha... stosuje się jakieś kręgi, tarcze i takie tam?...

W przypadku planszy Ouija trzeba przynajmniej 2 uczestników. Informacje uzyskane przy pomocy takiej planszy są czasami bardzo dokładne, niestety zdarza się też ze plansza kłamie (problem tkwi w tym, że niewiadomo kiedy mówi prawde). Jeszcze w przypadku planszy można natrafić na żartownisia.

"W przypadku planszy Ouija trzeba przynajmniej 2 uczestników'

Niby to czemu? Ja słyszałam że może być jedna osoba...

Dlatego że jeśli będziesz sama to tylko ty będziesz wpływała na to jak się kieliszek (czy jak się to tam nazywa) przesówa. Kiedy jest więcej osób i wszyscy czują, że teraz trzeba zrobić taki ruch (a przy okazji nikt nie robi sobie jaj) to jest bardziej prawdopodobne ze przekaz jest autentyczny. Jeszcze takie pytanie trzeba sobie zadać czy kontaktujesz się z własną podświadomością czy z duchem.

Wywoływanie duchów to nie, ale próbowałem kontaktu w transie. Nie wiem dokładnie gdzie i jak się to odbywało, ale raczej się udało.
Niczego innego nie próbowałem. No jeszcze można spróbować sprawić, aby duch danej osoby np. kogoś z rodziny się przyśnił i spotkać się w nim we śnie.

Gość

Najlepiej jest wywoływać ducha znznej osoby w miejscu gdzie skonał( gdyż miejsce te jest scharakteryzowane jego energią), lub na cmentarzu przy jego grobie(nawet po smierci ciało może działac jako nadajnik na ducha).

Gość

Skutecznie moze byc w miejscach gdzie nieboszczyk lubil przebywac.

Gość

Nieboszczyk lubi na cmentarzu przebywać, akurat się zgadza Very Happy

Ja również lubie przebywać na cmentarzach, a denatem nie jestem, jednak na cmentarzu czuje się, że się żyje.

Najłatwiej jest chyba osiągnąć kontakt podczas snu.

Gość

kowal1989 napisał:

Nieboszczyk lubi na cmentarzu przebywać, akurat się zgadza Very Happy

Chodziło mi o miejsca w jakich lubił przebywać za życia.

Gość

Longerman na cmentarzu czujesz ze żyjesz dlaczego?? ( mysle że tylu trupów i ty jeden żywy, czy chłoniesz energie jaka skupia sie na cmentarzu)

Gość

Wiem Forneus to miał być taki dowciap Very Happy

Marduk Shazu II napisał:

Longerman na cmentarzu czujesz ze żyjesz dlaczego?? ( mysle że tylu trupów i ty jeden żywy, czy chłoniesz energie jaka skupia sie na cmentarzu)

Tak chodzi o pierwszą możliwość.

Gość

Cytat:

czy chłoniesz energie jaka skupia sie na cmentarzu

Energia na cmentarzu? A możesz mi powiedzieć skąd ona się tam bierze Smile

Miejsce w którym skonał, bądź jego grób nie maja żadnego znaczenia, możesz nawet przywoływać u siebie w pokoju/kiblu, efekt ten sam....