Autor |
Wiadomość |
Anioł
Gość
|
Wysłany:
Czw 16:11, 04 Maj 2006 |
|
Cytat: |
To bardziej ci grozi że podczas przyzywania w tyłek wgryzie ci się robal niż że duch postanowi sobie jaja z ciebie robić |
Uff A nawiązując do tematu to wydaje mi się mało prawdopodobne ażeby „duchowi” zależało na robieniu sobie jaj z ludzi
|
|
|
|
|
|
|
kowal1989
Gość
|
Wysłany:
Czw 16:14, 04 Maj 2006 |
|
Och te duchy Nigdy nie odgadniesz o co takiemu chodzi po głowie Może pomagać i przeszkadzać, ale zawsze można gnoja przygonić do porządku
|
|
|
|
|
ja
Użytkownik
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 17:46, 04 Maj 2006 |
|
,,ale zawsze można gnoja przygonić do porządku''
Uważaj żeby on ciebie nie próbował przywrócić do porzątku .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ja
Użytkownik
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 17:48, 04 Maj 2006 |
|
,,bez udziału medium ''
A jeśli to to byłabyś medium to by ci to odpowiadało?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bezimienna
Użytkownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:14, 04 Maj 2006 |
|
"A jeśli to to byłabyś medium to by ci to odpowiadało?"
Hmm...
seans mam zamiar przeprowadzać w samotności (no bo niby z kim?), więc gdybym to ja miała być medium, gdyby to mnie opętał na chwile duch... To nie jestem pewna, czy coś bym z tego pamiętała... :\ A co mi po takim seansie?... :\
Zresztą... jestem za mało doświadczona na medium...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kowal1989
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:28, 04 Maj 2006 |
|
a jaki sens ma twoje opentanie, jak w okolicy nie ma nikogo kto mógby z duchem pogadać
|
|
|
|
|
Bezimienna
Użytkownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:30, 04 Maj 2006 |
|
Kowal.. a co ja przed chwila napisałam?... -_-"
czytanie ze zrozumieniem się kłania...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kowal1989
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:34, 04 Maj 2006 |
|
No tak ale to było takie dopowiedznie gdy by ktoś nie wiedział o co zabardzo ci chodzi
|
|
|
|
|
Bezimienna
Użytkownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:37, 04 Maj 2006 |
|
Tak, tak Kowal... masz racje (ironia)...
nadal majczysz... może idź się połóż, odpocznij, czy coś?...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kowal1989
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:39, 04 Maj 2006 |
|
Tak się kończy zabawa z duchami Bierz przykład ze mnie
A tak na serio zachciało mi się obcowanie z bóstwami, powalająca energia
|
|
|
|
|
Maryanna
Użytkownik
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc:)
|
Wysłany:
Sob 21:07, 20 Maj 2006 |
|
Ja nie wierzę w wywoływanie duchów takich jak np Hitlera (reinkarnacja!) ale mogą się przyplątać duchy zmarłych przed kilkoma dniami, którzy nie uświadomili sobie że zmarli lub nie znaleźli jeszcze ciała.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sarheth
Gość
|
Wysłany:
Nie 7:54, 21 Maj 2006 |
|
a ja wierze, moze nie w hitlera, ale chciałbym kiedyś przeprowadzić taki seans, i to do konkretnej bliskiej mi osoby.
|
|
|
|
|
Maryanna
Użytkownik
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc:)
|
Wysłany:
Nie 10:40, 21 Maj 2006 |
|
Mi by było żal zatrzymywać ducha czy też na siłę go ściągać... Niehc sobie będzie tam gdzie mu najlepiej i spokojnie szuka ciała... Tym bardziej gdyby był to ktoś bliski
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bezimienna
Użytkownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 13:25, 22 Wrz 2006 |
|
"Ale co takiemu duchowi da twoja porażka"
Bo może Ci się odechce przeszkadzać zmarłym, jak jakiś przeszkodzi Tobie...
o lol... sorry Mary, ale zawsze mnie bawią takie osoby którym szkoda innych... Które się litują nad "biednymi" xD Dziewczyno, w jakim Ty świecie żyjesz? Nie bądź nawina ; )
A co do wywoływania... jestem po pierwszym seansie i muszę powiedzieć że wrażenia nie złe ; )
Użyłam tabliczki i udało mi się przywołać ducha... niestety szybko straciłam z nim kontakt... Po prostu się nie odzywał... Trochę praktyki i będe mogła z nimi normalnie rozmawiać : p Tylko na razie nie mam warunków na seanse....
A co myślicie o wywoływaniu bez żadnego sprzętu, żadnych tabliczek, ani medium? Po prostu... siadasz i wołasz ducha... ewentualnie wchodzisz w trans, czy cuś...
Czy w ogóle ktoś na tym forum miał jakąś bliższą stycznośc z duchami (interesuje się spirytyzmem), bo jakoś mało przydatnych odpowiedzi widze : p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Niebieski
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:22, 22 Wrz 2006 |
|
Styczność z pewnościa mialo wiele osob(w tym ja;p) ale nie nawiazywalem kontaktu...
|
|
|
|
|
|