Autor |
Wiadomość |
Szara Eminencja
Użytkownik
Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:25, 11 Paź 2005 |
|
sakubi i inkuby atakuja w snach
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
longerman
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Wto 15:42, 11 Paź 2005 |
|
Najlepsze jest to że ( tak mi się przynajmniej wydaje ) nie atakowały, tylko wspomagały, tzn. robiły masaż, dawały energie, i pomagały wczoraj w szkole.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szara Eminencja
Użytkownik
Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:57, 11 Paź 2005 |
|
a inni je widzieli?? m,am teorie co do UFA ale topic zrobcie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
longerman
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Wto 16:10, 11 Paź 2005 |
|
Raczej nie, ale podczas matmy widziałem jedną siedzącą na ławce i babka przez cały rok tyle razy się nie myliła co wczoraj na jednej lekcjii. Ale się z niej pośmiać można było.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szara Eminencja
Użytkownik
Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:16, 11 Paź 2005 |
|
nie mam pojecia ale opisze pozniej moja teorie o ufa - to mi przypomnialo tą teorie, moze to...kurde nie wiem teraz, musze nad tym pomyslec
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mesyj
Słuchacz
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 14:40, 23 Paź 2005 |
|
Co do głosów to mam podobnie jak Longerman ,znaczy miałem z dwa miesiące temu. Byłem w transie i nagle usłyszałem kobiecy głos ,a co najbardziej z tego wszystkiego zapamiętałem to: "co z nim zrobimy?", i wtedy męski głos coś odpowiedział, ale nie usłyszałem co bo tak się zdziwiłem że wyszedłem z transu.
A bardzo wyraźne spotkania z duchami, czy innym czymś miałem w dzieciństwie. Miałem chyba 10 lat. Obudziłem się w nocy i strasznie się bałem(bo jak byłem mały to się bałęm ciemności, a teraz mam wręcz na odwrót). Po pięciu minutach usłyszałem śmiech. Był to straszny śmiech, jakiegoś dorosłego mężczyzny ,tak jak by bardzo cieszył się z tego że się boję. Nie wiedziałem co zrobić, a ten śmiech coraz bardziej rozbrzmiewał w mojej głowie. Prawdopodobnie był nawet widoczny na środku pokoju ,ale gdy tylko to zauważyłem to nie śmiałem podnieść na niego wzroku.
Potem w przeciągu miesiąca jeszcze trzy razy słyszałem odgłos kopyt konia ,tak jakby jeździł po moim pokoju.
Pół roku temu w starym domu kumpla gdy przyszedłem do niego rano zobaczyłem małe dziecko raczkujące w piwnicy. Dziwiłem się co takie czyste dziecko robi w takiej brudnej piwnicy. Patrzyłem na nie z 10 sekund ,a potem usłyszałem jakiś głos i poszedłem do kumpla. Zapytałem się o takie dziecko ,ale ten powiedział że nikt w domu nie ma takiego małego dziecka ,a mieszkają tam tylko cztery rodziny. Potem idąc po drodze widziałem jeszcze za miesiąc to dziecko spoglądające z okna. Nic więcej nie wiem ,bo nigdy nie zadałem sobie trudu by zbadać historię tego domu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szara Eminencja
Użytkownik
Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 10:35, 30 Paź 2005 |
|
Stalo sie to wcvzoaj, W łózku z zgaszonym światlem czytalem wpisy do księgi na portalu satanistycznym (wydukowalem) i poświetlalem sobie komorkązebym mogl cztyać, tak podczas czytania w szafie uslyszalem glośne szmery , jakby wszystkie ciuchy spadaly z wieszakow , jakby cos tam siedzialo i sie kręcilo i robilo duży halas, w koncu oświecilem lampe i zaczolem mysleć co z tym zrobić, i zdazylo sie najdziwniejsze: kurtka polożona na fotelu zaczęła lewitować chwile i szarpać sobą jakby ktoś ją trząsł. Oslupialem z wrażenia.
Najpierw kazalem temu czemuś odejśc itd, na chile szmery i dziwne rzeczy znikaly ale po 3 min jakiś znow coś sie dzialo. Wiec na koncu zaczolem rysować w powietzy pentagam i zaczolem cos gadać co mi ślina na język pzyniosla i chyba w koncu sobie poszlo. Wcześniej jeszcze zwizualizowalem szybo ognistą tarcze.
Ta kurtka poprostu mnie zatkala. Mysle ze to jakiś duch dziwny sie przyszwądał , tylko ja nic niewywolywalem, nic - kompletnie.
a co następne: mam wrażenie ze te szmery w szafie slysze często i to bardziej normalne - ale faktem jest to ze zdazylo mi sie to 1 az , nie wiem narazie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Evan
Moderator
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"
|
Wysłany:
Nie 11:34, 30 Paź 2005 |
|
jesli chodzi o głosy w transie, to ja też mam coś takiego.
nieraz gdy przed snem wchodzęw lekka alfe słyszę całe rozmowy, wrzaski, komentarze.
co ciekawe, pod koniec drugiego tygodnia urlopu wszystko mija, a potem znowu zaczynam słyszeć głosy.
mam wrażenie ze to odglosy otoczenia przechowywane przez podswiadomosc, ktore potem sa uwalniane we wlasciwym momencie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szara Eminencja
Użytkownik
Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:50, 30 Paź 2005 |
|
ale bylem w rzeczywisyym stanie a nie tansie, tak jak ty jak to czytasz
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Evan
Moderator
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"
|
Wysłany:
Nie 13:49, 30 Paź 2005 |
|
odpowiadałem do Mesyja, drogi lordzie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mesyj
Słuchacz
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:26, 31 Paź 2005 |
|
Może masz rację. Choć ja myślałem że to jakieś duchy.
A słyszałeś może kiedyś głosy na wietrze? Bo też czasami słyszę ,choć nie tak wyraźnie jak właśnie te przed snem. Te na wietrze są bardziej szeptem. I do tego towarzyszy tym głosom uczucie tęsknoty. Za nie wiadomo czym. Znaczy ja tak mam ,nie wiem jak inni.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szara Eminencja
Użytkownik
Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:34, 31 Paź 2005 |
|
nie, u mnie wlasnie jakas telekineza, czasem cos lata, wszystko skrzypi , "pyka" jakby cos na to naciskalo i takie ciemne, takie jakby czekające na ofiare, niepzyjazne
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
longerman
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Śro 18:54, 02 Lis 2005 |
|
A zdarzało się wam od takich duchów które was odwiedzają uzyskać pomoc w jakimkolwiek sensie ??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mesyj
Słuchacz
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:04, 02 Lis 2005 |
|
Tak. I to conajmniej kilka razy od pewnego ,czcigodnego ducha - mego Ojca.
Np. byłem około 8 km w lesie. Była zima. Szedłem akurat przez zamarznięte jezioro. W pewnym momęcie lód nie wytrzymał i wpadłem do wody. Chwila zdziwienia i już byłem spowrotem na lodzie. Po prostu tylko położyłem ręce na lodzie ,a resztę jakby mi wyrzuciło. A kumpel który stał bliżej brzegu mówił że gdy lód się załamał "wyglądałem jak bym chwilę lewitował".
Podał mi kij jak wpadłem ,ale po prostu nie musiał ciągnąć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
longerman
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Śro 19:10, 02 Lis 2005 |
|
Fajnie.
Mi się wydaje że te panny w białych sukniach, o których wcześniej pisałem, pomagały ni w szkole. Przy sprawdzianach i przed pójściem do odpowiedzi z geografii wydawało mi się że widziałem je obok siebie i że jakoś w nieznany mi za bardzo sposób się ze mną kontaktowały. W każdym razie wogóle się nie uczyłem a ocenki ładne były.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|