wywolanie demona

Gość

Callista napisał:

mylisz się i to bardzo i już wiemy że masz nikłe pojęcie na temat o którym piszesz...
no bo niby jak pentagram może symbolizować rany chrystusa skoro powstał wcześniej, i to dużo wcześniej - pierwszy odnaleziono około 3500 lat p.n.e. ...

Nie wiem czy wiesz chociaz pewnie wiesz . Mam przed sobą książkę może nie orginalnego Autora ale jakis tam jest , Książka zwie się Magia żywiołow , ale nie ważne o czym jest ta książka , tylko na końcu tej książki jest taki jakby dodatek przedstawia nam rożnice , historie pentaklu i pentagramu i to co powiedziałaś jest prawdą jednak nie wziełaś pod uwagę tego , że w każdej epoce pentagram zmieniał swoją wartość np.

Mezopotamia - Kontował on gwiazdę , ciało niebieskie

Dla Sumerów - Był symbolem królowej Isztar , Grecja Atena Lub w Demonologii Astaroth

Egipcjanie - Talizman Znak ochronny ( zupełnie jak w naszych czasach )
I T D

Więc na pierwszy rzut oka widać , jak zmieniała się " moc " pentagramu

A pięć ran Chrystusa wzieło się z Legendy o królu Arturze ( Chyba XV wiek ) w średniowiczu więc mineło jakieś 1500 lat od czasów Chrystusa

Na przyszłość pamiętaj Callista to Kobieta-Irra

nie, moc i symbolizm jakiegokolwiek symbolu nie zmienia się w zależności od tego kto jaką historyjkę o nim opowie

oczywiście możesz traktować penatagram jako symbol chrześcijański jednak moim zdaniem to ignorancja, i komplatna głupota - charakterystyczna zresztą dla chrześcijan - oni wszystko przekrztałacją i traktuja jak swoje, gdyby nie to co zniszczyli na swojej drodze nigdy nie urośli by w taką "potęgę", nigdy by nawet nie stali się czymś więcej niż pożałowania godną sektą - którą byli na samym początku...

a o legendzie o królu arturze też gówno wiesz, dlatego, że chrześcijańska wersja tej legendy - którą być może znasz, nie jest prawdziwą wersją... legenda ta wywodzi się z głęboko pogańskich mitów i wierzeń - nie ma więc w niej miejsca na rany chrystusa

chłopa jej brakuje.

[link widoczny dla zalogowanych]

to moze powiedzcie mu co z tym pentagramem. bo mu zostanie z tymi 5 ranami chrystusa i kiedys sobie wstydu narobi takim tekstem.

Gość

Callista napisał:

nie, moc i symbolizm jakiegokolwiek symbolu nie zmienia się w zależności od tego kto jaką historyjkę o nim opowie

Po pierwsze : Napisałem , że w różnych kulturach pentagram jest różnie postrzegany

Callista napisał:

oczywiście możesz traktować penatagram jako symbol chrześcijański

Po drugie : Nie postrzegam go jako symbol chrześcijański , zresztą skąd ty możesz wiedzieć , że jestem chrześcijaninem

Callista napisał:

jednak moim zdaniem to ignorancja, i komplatna głupota

Po trzecie : Fakt to jest głupota, na szczęście mnie to nie dotyczy

Callista napisał:

oni wszystko przekrztałacją i traktuja jak swoje, gdyby nie to co zniszczyli na swojej drodze nigdy nie urośli by w taką "potęgę", nigdy by nawet nie stali się czymś więcej niż pożałowania godną sektą - którą byli na samym początku...

Po czwarte : A jak śądzisz po co oni to robili ,, powiedz mi a co może chcieć człowiek zajmujący jest czarną magią ,,,, nie wiesz co ,,, To ci powiem dlaczego oni to robili ,,, jedni dla religii , drudzy dla króla a nawet dla papieża ,, ale wszyscy dążyli do władzy

Callista napisał:

a o legendzie o królu arturze też gówno wiesz

Po piąte : dobrze , że ty wszystko wiesz

Callista napisał:

dlatego, że chrześcijańska wersja tej legendy - którą być może znasz, nie jest prawdziwą wersją... legenda ta wywodzi się z głęboko pogańskich mitów i wierzeń - nie ma więc w niej miejsca na rany chrystusa

Po szóste : Co to za różnica czy z mitów pogańskich ,celtyckich czy greckich - Oglądałaś film albo czytałaś książkę o królu Arturze , Artur mimo tego , że jego towarzysze byli poganami , On zawsze był wierny Rzymowi i wyznawał religię którą przyjął Rzym , walczył z poganami , W książce jest opisane nawet , że kiedyś walczył ramię w ramię z poganami, ale nigdy nie był poganem,,,, Pentargam występuje w części opowiadającej o starciu Sir Gawaina z Zilonym rycerzem. Tutaj pentagram reprezentuje pięć zmysłów , pięć palców , pięć ran chrystusa , i pięć cnót które posiadał Artur : Hojność , braterstwo , czystość , dworność i miłosierdzie dziewczyno to pisze jak byk w książce

Ogólnie : Nie chce mi się kłócić i nie chce aby ktokolwiek zrozumiał , że postrzegam go tylko i wyłącznie jako znak chrześcijański , bo np. dla człowieka zajmującego się żywiołami będzie oznaczał właśnie 5 żywiołów , a dla człowieka zajmującego sie demonologią będzie znakiem dzięki któremu łatwiej kontroluje się te duchy ( Salomon ) ,, chociaż w różnych grimoriach a zresztą ./../././

"Co to za różnica czy z mitów pogańskich ,celtyckich czy greckich "

jest ogromna różnica i tylko ignaranci jej nie zauważają, ale skoro Twoim zdaniem wspólczesny film czy książka jest dobrym źródłem wiedzy o mitologii, to ja wolę się nie odzywać.

"Oglądałaś film albo czytałaś książkę o królu Arturze ,"

owszem, i czytałam też pierwotne mity na zrębach których chrześcijanie stworzyli własną legendę króla artura - w tych starszych opowieściach historia toczy się trochę inaczej - nie znasz jej, więc nie mamy o czym dyskutować...

reszty nie komentuję, mod chciał, żebym się zamknęła więc się zamykam

ja nie będę tego wszystkiego komentował, ale poprosze Cię tylko o większe skupienie podczas pisania czegokolwiek na forum...

"Po czwarte : A jak śądzisz po co oni to robili ,, powiedz mi a co może chcieć człowiek zajmujący jest czarną magią ,,,, nie wiesz co ,,, To ci powiem dlaczego oni to robili ,,, jedni dla religii , drudzy dla króla a nawet dla papieża ,, ale wszyscy dążyli do władzy "

Powyższy cytat jest bardzo chaotyczny i niezrozumiały (jak dla mnie) :F.A to tylko przykład...

" człowiek zajmujący jest czarną magią"-tego to już w ogóle nie rozumiem :F.

Co do samego pentagramu to faktycznie, jest to znak dość rozpowszechniony i znany, tak więc jego interpretacji powstało wiele :F.Myślę, że są one w pewnym stopniu wszystkie podobne(przeważnie chodzi o 5nierozłącznych-podstawowych "elementów" :F.), a interpretacje można lekko naginać i zmieniać w zależności od potrzeby w danym momencie Wink

.

Gość

Callista napisał:

"jest ogromna różnica i tylko ignaranci jej nie zauważają, ale skoro Twoim zdaniem wspólczesny film czy książka jest dobrym źródłem wiedzy o mitologii, to ja wolę się nie odzywać.

Cieszę się , że tym razem nie powiedziałaś , że g***o wiem ( ja takich brzydkich słów nie używam) , wow, jakis postęp , ale przejdźmy do rzeczy

Dzisiejsza współczesna książka czy film daje nam obraz tego czego nie mogli ujżeć ludzie żyjący np. 500 lat temu...... , ponieważ zwykłego parobka nie było stać na książkę , nie mówiąc już o tym , że co 10 potrafił czytać , Nie można powiedzieć , że dzisiejsza książka nie odzwierciedla mitologii ,,, ponieważ ludzie , którzy żyją w naszych czasach, historycy , naukowcy próbują odtworzyć " informacje " które zostały napisane ileś tam lat temu

np. Aleister Crowley - odsieżył informacje o Legendzie króla Salomona ,, ponieważ wielu ludzi przez te wszystkie lata tworzyli , konstruowali , przekształcali jakkolwiek można to nazwać ( często dodawając lub odjmując nie które informacje zawarte w tej księdze)

Callista napisał:

owszem, i czytałam też pierwotne mity na zrębach których chrześcijanie stworzyli własną legendę króla artura - w tych starszych opowieściach historia toczy się trochę inaczej - nie znasz jej, więc nie mamy o czym dyskutować...

widzę, że nie przepadasz za chrześcijaństwem,, ja osobiście też mam wiele wątpliwości ,, ale nie możesz swojego gniewu przelewać na mnie, ja staram sie z tobą wymieniać zdania - skoro nie chcesz ze mną rozmawiać na ten temat ,, rozumiem wkońcu egoizm to cecha ludzka

Callista napisał:

reszty nie komentuję, mod chciał, żebym się zamknęła więc się zamykam

może i ma rację - prawie się kawą oblałem - bez kitu

"ja nie będę tego wszystkiego komentował, ale poprosze Cię tylko o większe skupienie podczas pisania czegokolwiek na forum... "

a ja polecam mu jeszcze naukę czytania ze zrozumieniem i myślenia nad tym co się pisze...

Gość

Callista napisał:

a ja polecam mu jeszcze naukę czytania ze zrozumieniem i myślenia nad tym co się pisze...

aż mi szczena opadła

Faktycznie może z tym " po czwarte " ,, no trochę zakręciłem się, ale reszta ........

olej. kobiety mają czasami jazdy, nikt tego nie powstrzyma, nikomu sie nie chce.

sosnowiczanin napisał:

olej. kobiety mają czasami jazdy, nikt tego nie powstrzyma, nikomu sie nie chce.

Polać mu, dobrze chłop powiedział :F.Tak jest i przyjmijcie to za dogmat Razz

P.Słuchajcie dobrych rad :F.

Vlad IV

Jeśli ciekawi Cię istota pentagramu, kilka interesujących informacji znajdziesz pod tym adresem [link widoczny dla zalogowanych], głównie w aspekcie Drzewa Życia w ujęciu Thelemy.

blessed be.

A teraz proszę o zwrócenie się z powrotem w kierunku właściwego tematu tego topicu.

Nawet mnie zastanawia jakie konkretnie symbole wykożystują tutejsi demonolodzy. O ile jakiś "posiadamy".

Tak jak pisałem wystarczy okrąg na ziemi bądź, jakakolwiek figura geometryczna zamknięta. Jeżeli przyzywamy konkretnego demona, to rysujemy jego pieczęć.... choć co ja tu będę pisać wszystko jest w Goetii, mija się z prawdą jedynie forma pieczęci-może być na wszystkim, byle łatwo później zniszczyć.