Autor |
Wiadomość |
Vendetta
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:02, 16 Kwi 2006 |
|
Pytasz się mnie, po co zostawać demonem?
Nie mam pojęcia. Osobiście raczej wykorzystuję demony do własnych celów i sam je tworzę... Ale stać się demonem... Cóż, zależy jak na to patrzeć...
JAk zwykle wszystko zależy, od naszej wiary i tego, co chcemy osiągnąć.
Nie wydaje mi się potrzebną transformacja w demona, skoro demon to nic innego jak ciało astralne, którym już niejako jesteśmy. Jeśli w taki sposób ktoś chce zostać magiem i widzieć oraz robić rzeczy niedostrzegalne dla innych, to to jest już sposób... Jednak dość kłopotliwy, jeśli nie potrafisz się zdystansować. Mam przeczucie, że Chaonita miał zamiar powiedzieć, że w ten sposób można coś w sobie ulepszyć. Nie chwytam do końca co miał na myśli, ale chyba ten rytuał sprawia, że stajesz się niejako sługą i przedłużeniem woli jakiegoś wymyślonego przez siebie boga, przez co stajesz się jego demonem-wojownikiem. Tak na prawdę to całe filozofowanie jest niepotrzebne, bo to samo można uzyskać za pomocą czystej magii... No ale czasami jest w człowieku taka potrzeba, żeby w coś wierzyć...
Trochę zagmatwałem, ale sądzę, że przemiana w "demona" nie ma większego sensu pod wzglętem czysto magicznym. Jest sens w wierzeniu w siebie jako w demona, jeśli wierzy się, że jest ktoś nad tobą. Demon ma swojego stwórcę i pana...
A jeśli chcesz coś w sobie zmienić, to oczywiście da się tego zrobić nawet bez pomocy świadomie używanej magii... Ale po co... Magia to znacznie ułatwia...
|
|
|
|
|
|
|
Bezimienna
Użytkownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:22, 16 Kwi 2006 |
|
Eeee.... Sorry... Ja myślałam że Chaonita, to Ty... Dlatego Cię o to zapytałam... sorry...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vendetta
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:38, 16 Kwi 2006 |
|
Wiem kim jest Chaonita. Znam go osobiście, dlatego pokusiłem się o taką interpretację jego wypowiedzi. Pogadam z nim jutro o tym rytuale, bo mogę się oczywiście mylić.
A, jeśli ktoś chce ze mną pogadać, to jestem dostępny na gg: 1056710
Zapraszam.
|
|
|
|
|
Vendetta
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:42, 16 Kwi 2006 |
|
Dżaru napisał: |
Mi sie wydaje że on niechce pomagać |
Dżaru... O co ci właściwie chodziło?
|
|
|
|
|
Ethaniel
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:04, 16 Kwi 2006 |
|
Demon jest w każdym z nas, musimy go tylko "odblokować"
|
|
|
|
|
Bezimienna
Użytkownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 18:10, 17 Kwi 2006 |
|
Ethaniel... obawiam się... Że my nie o takim demonie rozmawiamy. : ) Bo rozumiem, że chodzi Ci o emocje... Które uwalniają się w dość... skrajnych sytuacjach. Np. gdy ktoś nas bardzo zdenerwuje (niektórych trudno zdenerwować, ale są tacy, co bardzo łatwo dają się sprowokować), wtedy wstępuje w nas "demon"... Jesteśmy tak wściekli... Chcemy zabijać, ranić, niszczyć... chcemy zemsty, chcemy bólu, krwi... (mówie o na prawdę skrajnych sytuacjach)... Wyraz "odblokować" odbieram jako "uwolnić swoje emocje"... Jeśli chodziło Ci o coś innego, napisz. Ja to tak zinterpretowałam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maryanna
Użytkownik
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc:)
|
Wysłany:
Śro 15:32, 19 Kwi 2006 |
|
Ale skoro demon jest aniołem(do takiego wniosku chyba udało się dotrzeć trochę wcześniej) to chyba jest podobnie ze zmianą w anioła? Nie słuyszałam, żeby ktoś stał się aniołem za życia, ale to takie gadanie... Może niech ktoś spróbuje to wtedy się dowiemy jak to jest(a może i nie).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kowal1989
Gość
|
Wysłany:
Śro 15:36, 19 Kwi 2006 |
|
Wszysto zależy od tego w co wierzysz?? Moim zdaniem nie ma sensu zostawania jakimiś demonami lub aniołami. Jestem człowiekiem i ciesz się z tego. Moje ciało oddam jedynie w objęcia chłodnej śmierci
|
|
|
|
|
Bezimienna
Użytkownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:42, 19 Kwi 2006 |
|
"Nie słuyszałam, żeby ktoś stał się aniołem za życia"
A słyszałaś żeby ktoś stał się demonem za życia?...
"Może niech ktoś spróbuje"
Niby jak?... :\
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maryanna
Użytkownik
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc:)
|
Wysłany:
Czw 13:14, 20 Kwi 2006 |
|
A ja wiem? Zawsze warto próbować jak ktoś chce . A jak nie to nicsię nie stanie . Kowal, zgadzam się z Toba
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abyssum
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:19, 20 Kwi 2006 |
|
Po co stać się demonem ? Magia jaką posługują się ludzie jest efektem nauki i czasem darów otrzymanych... od kogoś, demon natomias magią się nie posługuje...nie musi. Wszystko ma przeciesz niejako naturalnie wbudowane. O to chodzi. Demony które tworzą ludzie to poprostu wzmocnione myśli. Są tak silne jak wola twórcy myśle więc Vendetta , że nie ma co porównywać.
|
|
|
|
|
Vendetta
Gość
|
Wysłany:
Sob 8:39, 22 Kwi 2006 |
|
Demon posluguje się magią i energią, jaką dostaje z naszego świata...
Kto więc jest potężniejszy?
Oczywiście, że człowiek... Z tym, że nie każdy...
Zgodzicie się chyba ze mną?
|
|
|
|
|
kowal1989
Gość
|
Wysłany:
Sob 8:41, 22 Kwi 2006 |
|
Nareście ktoś kto się zemną zgadza, że człowiek jest lepszy od demona
|
|
|
|
|
Abyssum
Gość
|
Wysłany:
Nie 10:59, 23 Kwi 2006 |
|
W naszym świecie, w naszej płaszczyżnie egzystencji człowiek MOŻE być potęrzniejszy. Co innego w naprzykład przestrzeni astralnej...
|
|
|
|
|
kowal1989
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:37, 23 Kwi 2006 |
|
Czemu, cały czas jesteś tym samym, masz łącze z ciałem które jest magazynem energi. Demon na każdej płaszczyźnie jest tym samym
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|